Kolejny azjatycki gigant chce mieć fabrykę w USA
TSMC jest prawdopodobnie kolejną firmą, która na miejsce budowy swojej najnowszej fabryki wybiera nie jeden z azjatyckich krajów, a Stany Zjednoczone. Niedawno informowaliśmy, że podobno Foxconn nosi się z planami budowy fabryk w USA.
W październiku pojawiły się pogłoski, jakoby duży producent układów scalonych zlecił firmie konsultingowej Deloitte Touche znalezienie lokalizacji dla fabryki o powierzchni niemal 30 000 metrów kwadratowych. Teraz wyszło na jaw, że zleceniodawcą jest prawdopodobnie tajwańskie TSMC, a fabryka może powstać w Luther Forest Technology Campus w stanie Nowy Jork. Ma to być jeden z pierwszych na świecie zakładów, który będzie wykorzystywał plastry krzemowe o średnicy 450 milimetrów. Znajdzie w nim podobno zatrudnienie około 1000 osób. A to oznacza, że będziemy mieli do czynienia z wielkim, supernowoczesnym zakładem przemysłowym, którego zbudowanie pochłonie wiele miliardów dolarów.
Obecnie w Luther Forest Technology Campus dobiega końca budowa Fab 8 firmy Globalfoundries.
Lokalizacja fabryki nie została jeszcze przesądzona. Oprócz Nowego Jorku brane są pod uwagę także Kalifornia i Teksas. Ostateczna decyzja w sprawie wyboru miejsca ma zapaść przed końcem bieżącego roku, a negocjacje dotyczące zakupu gruntów mają zakończyć się przed marcem 2013.
Dotychczas TSMC budowało swoje zakłady przede wszystkim na Tajwanie. Jednak stan Nowy Jork ma liczne zalety. Skupiają się w nim jedne z najnowocześniejszych na świecie fabryk procesorów. Ponadto 2011 roku na University of Albany, który znajduje się w stolicy stanu Nowy Jork, powstało Global 450 Consortium (G450C). Skupia ono pięć koncernów zainteresowanych rozwojem technologii wykorzystujących 450-milimetrowe plastry krzemowe - IBM-a, Intela, Globalfoundries, Samsunga i TSMC.
Komentarze (0)