Kolejny etap za nami. Teleskop Webba rozłożył zwierciadło wtórne

| Astronomia/fizyka
NASA/Northrop Grumman

Teleskop Webba, znajdujący się niemal milion kilometrów od Ziemi, rozłożył zwierciadło wtórne. Operacja trwała bardzo krótko, szczególnie w porównaniu z wielodniowym, zakończonym sukcesem, rozwijaniem osłony termicznej czy przewidzianym równie długotrwałym rozkładaniem lustra głównego.

NASA/Northrop Grumman NASA

Zwierciadło wtórne to element, który odbija światło zgromadzone przez zwierciadło główne i kieruje je do znajdujących się za nim instrumentów naukowych. Lustro ma 74 centymetry średnicy i zostało umieszczone na trzech wspornikach. To puste tuby o długości 7,6 metra każda. Wykonano je z kompozytu włókna węglowego, a ich ścianki mają grubość około 1 milimetra.

Proces rozkładania lustra wtórnego został przetestowany tylko raz. Musimy bowiem pamiętać, że Webb został zaprojektowany tak, by pracował w warunkach braku grawitacji. Testy w warunkach ziemskich, gdzie grawitacja wpływa na wszystko, są nie tylko trudne, ale i obarczone dużym ryzykiem.

Webb korzysta z trzech luster. Najbardziej charakterystyczne z nich to lustro główne o średnicy 6,5 metra. Jest ono wklęsłe i zbiera światło z obserwowanych obiektów. Następnie światło to jest kierowane do wypukłego zwierciadła wtórnego. Odbija się od niego i trafia do płaskiego nieruchomego trzeciego lustra, które koryguje zniekształcenia wywołane przez dwa pierwsze lustra.
Zwierciadła Webba wykonano z berylu pokrytego złotem. Beryl wybrano, gdyż jest to materiał bardzo lekki, wytrzymały i nie ulega odkształceniom w bardzo niskich temperaturach. Lustro wtórne jest wykonane tak dokładnie, że jego powierzchnia w niskich temperaturach nie odkształci się od idealnych założeń bardziej niż o kilka milionowych części milimetra.

Jako, że sam beryl nie odbija zbyt dobrze światła, pokryto go cienką, 100-nanometrową warstwo złota. To około 1000-krotnie mniej niż średnica ludzkiego włosa.

Wkrótce obsługa naziemna rozpocznie prace nad rozkładaniem imponującego zwierciadła głównego Webba.

Poniżej dwie animacje. Pierwsza z rozłożenia zwierciadła wtórnego, a druga pokazuje drogę, jaką musi przebyć światło, by trafić do instrumentów naukowych teleskopu.

 

 

Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba zwierciadło wtórne