Paliwo wolne od terroru
W Stanach Zjednoczonych powstała inicjatywa o nazwie Terror-Free Oil, czyli Paliwo wolne od terroru. Jej założyciele sprzeciwiają się kupowaniu ropy naftowej od krajów, które w jakikolwiek sposób biorą udział w finansowaniu terrorystów. Naczelne hasło kampanii: "Arabia Saudyjska NIE jest naszym przyjacielem”, mówi wszystko. Zakupy ropy naftowej w rejonie Zatoki Perskiej finansują, pośrednio lub bezpośrednio, terrorystów. Zdaniem inicjatorów kampanii nie należy na to pozwalać.
Dlatego też, obok działań edukacyjnych, organizatorzy "Terror-Free Oil” przeszli do konkretów. W Nebrasce powstała pierwsza stacja benzynowa, na której sprzedawane jest paliwo z ropy niepochodzącej z Bliskiego Wschodu. Co więcej, badania opinii publicznej wykazały, że akcja cieszy się olbrzymim poparciem i wielu Amerykanów zadeklarowało, że gdyby podobna stacja powstała w pobliżu ich domu, to właśnie tam tankowaliby swoje samochody.
Na stronie www.terrorfreeoil.com można zapoznać się z listą firm, które sprzedają paliwo wolne od terroru i nie kupują ropy w Zatoce Perskiej lub na całym Bliskim Wschodzie. Są to: Terror-Free Oil, Sinclair Oil Corp., United Refining, Kwik Fill, Keystone, Country Fair, FlyingJ, Amerada Hess, Sunoco, Yukos, Petrobras. Przy części z tych nazw znajdziemy uszczegółowienia, takie jak “niedostępne w USA” czy “kupuje część ropy w Algierii”.
Jednak na znacznie dłużej liście znajdziemy firmy, które swoim działaniem sponsorują terroryzm. Są tam wszyscy giganci rynku przetwórstwa ropy naftowej: Shell, Chevron, Texaco, BP, Conoco, Łukoil czy Amoco.
Zamieszczono też interesujący spis odnośników wiodących do stron, których autorzy propagują alternatywne paliwa.
Warto zwrócić też uwagę na emblemat akcji „Terror-Free Oil”. Tutaj jej inicjatorzy odwołali się do emocji. Widzimy na nim bowiem wieże World Trade Center, Pentagon oraz numery lotów, które porwali terroryści we wrześniu 2001 roku.
Komentarze (3)
Gość pq5@gazeta.pl, 4 marca 2007, 14:18
Ale z Was pajace !!!!
Gość jan, 5 marca 2007, 13:05
a ja myslalem ze to jest paliwo z krajow, ktorych usa nie terroryzuje....
Gość Cogito, 16 marca 2007, 11:07
Bardzo dobra inicjatywa, jestem przeciw jakimkolwiek kontaktom ekonomicznym z terrorystami. Bez tego złego Zachodu, który chcą zniszczyć nie przetrwają nawet roku.
A pajacami to jesteście wy oszołomy!!