Powstała szczegółowa mapa miejsca katastrofy Titanica
Stworzono pierwszą dokładną mapę dna morskiego, na którym leżą szczątki Titanica. Mapa opisuje obszar o wymiarach ok. 5x8 kilometrów. Dzięki niej naukowcy chcą poznać szczegółowy przebieg wydarzeń z zatonięcia statku.
Stworzenie mapy było możliwe dzięki użyciu sonaru i wykonaniu przez podwodne roboty ponad 100 000 zdjęć najróżniejszych przedmiotów pochodzących ze statku. Mapowania dokonał Woods Hole Oceanographic Institution oraz Waitt Institute of La Jolla. Członkowie ekspedycji używali dwóch autonomicznych robotów. Były one wyposażone w sonary. Poruszając się z prędkością około 5 km/h wykonały 130 000 zdjęć o wysokiej rozdzielczości.
Fotografie złożono razem tworząc najbardziej szczegółową z dostępnych map miejsca katastrofy. Szczegółowe przyjrzenie się rozkładowi szczątków pozwoli na stwierdzenie, w jaki sposób rozpadł się Titanic czy znalezienie jego słabych punktów oraz określenie, czy do katastrofy przyczynił się jakiś błąd w samym projekcie statku.
Komentarze (7)
Piotrek, 10 marca 2012, 20:22
Nie rozumiem fenomenu Titanica. Na statku Wilhelm Gustloff zginęło ponad 6 razy więcej ludzi, i cisza. To jak z ostatnio nagłaśnianą do granic absurdu katastrofą kolejową - zginęło tylko 16 osób, tylko!..a Prezydent ogłasza żałobę narodową. Każda śmierć to tragedia, ale co z innymi ginącymi od przedawkowania narkotyków, w wypadkach samochodowych, nie wspominam już o Afryce, krajach Arabskich, Chiny, itd., bo śmierć nie ogranicza się tylko do naszej piaskownicy. Nawet się nie znali i pieją jakie to straszne...a Wojny? (dla ciemnogrodu: misje stabilizacyjne), gdzie ludzi po prostu się zarzyna to co!?
samogon, 10 marca 2012, 23:28
Tragedia Gustloffa miała miejsce za czasów wojny i to były ofiary, które zebrało żniwo II wojny światowej. W tym wypadku 10k ofiar wobec dziesiątek milionów wydaje się kroplą w morzu. Natomiast Titanic zatonął w czasach pokoju i każda taka niespodziewana tragedia staje się wielkim dramatem.
A czemu niby mielibyśmy ogłaszać żałobę za śmierć ludzi w innych krajach. Jeżeli w katastrofie zginęli Polacy to ma prawo ogłosić żałobę, a na Bliskim Wschodzie czy w Afryce mają ludzie własne państwa i jak chcą to niech tam sobie żałoby sami ogłaszają.
Jeżeli chodzi o narkomanów to umierają oni na własna życzenie, a ludzie w pociągu niespodziewanie zginęli - nie z własnej woli. Nie wiem czemu się czepiać o żałobę, przecież poza opuszczoną flagę czy czarne znaczki w tv nic nikomu się nie dzieje!
Jajcenty, 11 marca 2012, 08:43
Nie czytałeś skargi anonimowego artysty? Na czas żałoby odwołuje się imprezy rozrywkowe/kulturalne, często planowane od lat. To są wymierne straty ponoszone przez osoby, które nijak nie zawiniły. Poza tym, mam wrażenie, że nam się trochę ta żałoba dewaluuje. Jest też formą deklaracji politycznej od tego momentu jestem jej całkowicie przeciw. Nie umiem sobie w tej chwili wyobrazić zdarzenia, które mógłbym zaakceptować jako powód do ogłoszenia żałoby.
cyberant, 11 marca 2012, 11:38
Kilak lat temu byłem w Zakopanym na skokach narciarskich i akurat ogłoszono żałobę bo jakiś bus się rozbił czy coś takiego.. Przestali puszczać muzykę , wszystko zrobiło się w poważniejszym tonie. Kilka tysięcy ludzi miało zepsutą zabawę bo jakiś polityk chciał się promować na ludzkim nieszczęściu. Ogólnie panowało niezłe "*****" [cenzura: wilk] na rząd i żałobę, ale organizatorzy musieli się trzymać zasad. Od tej pory jak słyszę "żałoba narodowa" to czuję irytacje, zamiast żalu czy smutku po obcych mi ludziach.
Lobo, 12 marca 2012, 15:01
Ciekawe jakbys sie bawil w zakopanym jakbys sie dowiedzial ze twoje dziecko z zona jechalo w tym pociagu. Miej szacunek dla obcych ludzi.
Jajcenty, 12 marca 2012, 16:04
Zdajesz sobie sprawę ile osobistych tragedii dzieje się każdego dnia? Codziennie ginie na drogach ok 12 osób. Codziennie umiera ok. tysiąca osób chcesz tę codzienną hekatombę celebrować żałobą? Dlaczego jedne tragedie mają być ważniejsze od drugich?
mikroos, 12 marca 2012, 19:14
Jeśli po śmierci dziecka i żony jedziesz do Zakopanego na imprezę, to nie z obcymi ludźmi na tej imprezie jest coś nie tak, tylko z tobą.
Oczekiwanie od inych współudziału w cierpieniach tylko dlatego, że tobie coś nie poszło, to nic innego jak zwykła ludzka zawiść.