Nieostrożny prezydent zdradził możliwości szpiegowskiego satelity
Gdy 30 sierpnia bieżącego roku prezydent Trump opublikował na Twitterze wpis dotyczący wypadku, jaki miał miejsce w irańskim Porcie Kosmicznym im. Imama Chomeiniego w pobliżu Semnan, specjaliści natychmiast zwrócili uwagę na wysokiej jakości fotografię dołączoną do wpisu. Zastanawiano się, czy wykonał je dron, samolot czy też satelita.
Niektórzy odrzucili hipotezę o satelicie argumentując, że zdjęci jest zbyt szczegółowe jak na wykonane z kosmosu. Jednak już 2 dni po wpisie prezydenta, osoba amatorsko zajmująca się śledzeniem satelitów opublikowała szczegółową analizę, wskazującą, który satelita wykonał fotografię. Okazało się, że swoim wpisem prezydent ujawnił możliwości jednego z tajnych satelitów szpiegowskich.
Z analizy wynika, że fotografia została wykonana przez jednego z KH-11 EVOLVED ENHACED CRYSTAL. To szpiegowskie satelity należące do US National Reconnaissance Office (NRO). Urządzenia te przypominają teleskop Hubble'a i wiadomo, że są wyposażone w lustro o średnicy 2,4 metra. Teoretycznie mogą z orbity sfotografować obiekt o rozmiarach nie przekraczających 10 centymetrów.
Dokładna lokalizacja Portu Chomeiniego jest znana, wiadomo też, na jakiej wysokości nad poziomem morza się znajduje. Na podstawie rozkładu cieni można było określić, że fotografię wykonano pomiędzy godziną 9 a 10 czasu uniwersalnego. Na podstawie zniekształceń obrazu określono azymut satelity w momencie wykonania zdjęcia. Teraz wystarczyło tylko sprawdzić, który satelita mógł wykonać takie zdjęcie. Okazało się, że zostało ono zrobione przez urządzenie USA 224 (2011-002A). Ten tajny szpiegowski satelita jest znany amatorom śledzącym ruch tego typu obiektów. Dzięki regularnym obserwacjom można było stwierdzić, że wykonał on fotografię 29 sierpnia o godzinie 9:43:47 UT.
Wszystko wskazuje na to, że prezydent Trump wykazał się co najmniej sporą nieroztropnością publikując fotografię. A właściwie fotografię fotografii, bo z analizy wynika, że prezydent otrzymał wydruk i zrobił mu zdjęcie telefonem komórkowym. W 1984 roku analityk wywiadu USA Navy poszedł do więzienia za ujawnienie prasie trzech zdjęć wykonanych przez jednego z satelitów KH-11. Pokazanie takich zdjęć zdradza bowiem przeciwnikowi istotne dane na temat możliwości satelity.
Dotychczas opinia publiczna miała tylko trzykrotnie okazję zobaczyć zdjęcia z KH-11. Trzeci przypadek ich ujawnienia miał miejsce wraz z publikacją materiałów ujawnionych przez Snowdena.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że przed 6 laty NRO przekazało NASA dwa nieużywane teleskopy klasy Hubble'a. Niewykluczone, że KH-11 są wyposażone w takie właśnie teleskopy. A raczej były wyposażane, gdyż, jak słusznie zwrócił uwagę jeden z naszych czytelników: skąd (za jakie pieniądze) oni wzięli 2 teleskopy wielkości Hubble'a oraz czym teraz dysponują skoro oddają „złom” naukowcom.
Komentarze (6)
olgierdzwirski, 28 listopada 2019, 13:47
I teraz Zamkną prezydenta do więzienia? Oczywiście że nie (pomijając imunitet [zakładam że prawo US daje takowy prezydentowi]) bo król jest po to aby tworzyć prawo a nie jemu podlegać
Mariusz Błoński, 28 listopada 2019, 14:47
Sprawdziłem jak to jest z immunitetem prezydenta USA. No i wychodzi na to, że:
- w Konstytucji USA nie ma mowy o tym, by prezydent miał immunitet. Z czego niektórzy wnioskują, że skoro twórcy Konstytucji takiego immunitetu mu nie nadali, a przecież mogli, to prezydent nie ma immunitetu. Jego nadanie byłoby przecież sprzeczne z zasadą równości wobec prawa;
- w 1867 roku w sprawie Mississippi v. Johson sąd stwierdził, że prezydent jest poza zasięgiem władzy sądowniczej, ale – o ile dobrze rozumiem – chodziło o to, że sąd nie może zabronić prezydentowi wykonywania jego obowiązków (sprawa dotyczyła pozwu, w którym próbowano powstrzymać prezydenta Johnsona przed wprowadzeniem w życie ustawy Reconstruction Act, twierdząc, że ustawa ta jest niekonstytucyjna), sąd stwierdził jednocześnie, że już po tym, jak prezydent wykona działania, sąd może ocenić ich konstytucyjność
- w 1982 roku w sprawie Nixon v. Fitzgerald Sąd Najwyższy orzekł, że prezydent ma "absolutny immunitet chroniący go przed pozwami o odszkodowanie w sprawach cywilnych dotyczących jego oficjalnych działań jako prezydenta". Jednocześnie sąd orzekł, że prezydent nie ma immunitetu w sprawach o przestępstwa kryminalne, jakie popełnił w czasie prezydentury
- w 1997 roku sprawa Clinton v. Jones, Sąd Najwyższy orzekł, że urzędujący prezydent nie jest chroniony immunitetem przed pozwami cywilnymi w sądach federalnych dotyczącymi czynów, jakich dopuścił się przed objęciem urzędów lub czynów po objęciu urzędu, ale niezwiązanych z piastowanym stanowiskiem. Nie chroni go też żadne odroczenie, zatem sprawy sądowe przeciwko niemu mogą toczyć się w czasie, gdy sprawuje urząd.
cyjanobakteria, 28 listopada 2019, 15:03
Jeżeli go zamkną to z innego powodu, a nie z powodu tego zdjęcia. Tytanami intelektu Trump i jego najbliższe otoczenie nie jest, o czym dali świadectwo już wielokrotnie. Nie chodzi mi tu o politykę, bo nie nie jest właściwe forum, ale ich podejście do nauki. Po za tym nie jest królem, nie tworzy prawa o ile mi wiadomo, a jak tworzy to w ograniczonym stopniu, i nie jest ponad prawem.
Przemek Kobel, 29 listopada 2019, 10:34
To tamte były jakieś poruszone, że dopiero Trump zdradził możliwości sprzętu?
Mariusz Błoński, 29 listopada 2019, 10:57
Pewnikiem problem w tym, że kolejne zdjęcia to kolejne dane do analiz obcych wywiadów, poza tym jeśli to zdjęcia z innego satelity, niż dotychczas ujawnione, to można np. stwierdzić w jakim kierunku i w jakim tempie rozwija się amerykańska technologia szpiegowska.
cyjanobakteria, 29 listopada 2019, 17:40
Pomyśleć, ze to jest sprzęt klasy Teleskopu Hubbla, a mają ich na pewno kilka. Pamiętam, ze w 2011 NRO przekazało NASA dwie takie zabawki.