Staruszek w służbie czynnej cz. 2.
W marynarce wojennej żaglowce były szybko wypierane przez statki parowe. Jednak jako że założona w 1845 roku Akademia Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych potrzebowała kwater dla studentów oraz jednostek treningowych, USS Constitution skierowano do suchego doku, gdzie przez trzy lat trwała intensywna przebudowa jednostki na okręt treningowy. Wówczas wykonano pierwsze znane zdjęcia okrętu. Jego najstarsza zachowana fotografia pochodzi z 1858 roku.
Gdy w 1861 roku w USA wybuchła wojna domowa, okręt w obawie o jego bezpieczeństwo - sympatycy Konfederacji grozili jego zniszczeniem - przeniesiono na północ. Jednostka kilkukrotnie zmieniała miejsca pobytu, a grupy ochotników strzegły jej bezpieczeństwa. W 1862 roku na cześć fregaty nowo zwodowany okręt pancerny nazwano New Ironsides. Trzy lata później okręt zatonął.
Gdy wojna się skończyła USS Constitution wrócił do Annapolis. Część drogi pokonał samodzielnie płynąć na żaglach, pomimo sędziwego wieku, z prędkością 17 km/h. Akademia Marynarki wyposażyła jednostkę w oświetlenie gazowe i ogrzewanie parowe. Co roku od czerwca do sierpnia fregata wypływała z portu, a na jej pokładzie marynarskiego fachu uczyli się kolejni młodzi ludzie. Przez resztę roku okręt służył jako stacjonarna klasa szkolna.
Pechowy rejs
Z czasem stan fregaty znacznie się pogorszył, aż w 1871 roku skierowano ją do stoczni w Filadelfii. Kilkanaście miesięcy później zapadła decyzja o remoncie. USS Constitution miał wziąć udział w obchodach 100-lecia powstania Stanów Zjednoczonych. Podczas remontu zdjęto figurę prezydenta Jacksona i do dzisiaj można ją oglądać w Naval Academy Museum. Nadszedł rok 1876, a remont jednostki nadal trwał. Fregata nie była gotowa na obchody, zapadła więc decyzja, iż będzie nadal wykorzystywana jako okręt szkoleniowy. Jednostkę prześladował jednak pech. Okręt był gotowy dopiero pod koniec 1877 roku. W kolejnym roku w Paryżu odbywała się wystawa światowa, zdecydowano więc, że to USS Constitution zawiezie amerykańskie wyroby, w tym trzy wagony kolejowe, do Europy. W porcie w Hawrze doszło do zderzenia z francuskim okrętem liniowym, więc wizyta fregaty przedłużyła się o kilka miesięcy. Gdy amerykańska jednostka wypłynęła w końcu w stronę USA, wskutek błędów w nawigacji osiadła na mieliźnie i trafiła do stoczni w Portsmouth. Uszkodzenia nie były duże, więc wkrótce wyruszono w dalszą podróż. Fregata napotkała jednak silny sztorm, który całkowicie zniszczył jej ster. Załodze udało się go prowizorycznie naprawić i obrano kurs na najbliższy port - Lizbonę. USS Constitution wrócił do domu wiele miesięcy po zaplanowanym terminie, a trzech członków jego załogi, którzy podczas sztormu na pełnym morzu naprawili ster otrzymało najwyższe amerykańskie odznaczenie wojskowe - Medal of Honor. USS Constitution powrócił do obowiązków jednostki szkoleniowej. Kondycja statku coraz bardziej się pogarszała, brakowało funduszy na niezbędne remonty. W końcu w 1897 roku jednostka przybyła do stoczni w Charleston, gdzie odbyły się obchody 100. rocznicy jej zwodowania. Przyszłość USS Constitution była niepewna.
Ważą się losy okrętu
Co prawda w 1900 roku Kongres zdecydował, że sędziwą jednostkę należy wyremontować, ale nie przyznał na ten cel żadnych środków. Pieniądze miały pochodzić z dobrowolnych darowizn, jednak przez kolejne pięć lat nikomu nie udało się zebrać wystarczająco dużo pieniędzy.
W 1905 roku sekretarz marynarki, Charles Joseph Bonaparte zasugerował, że USS Constitution należy wyprowadzić w morze i wykorzystać w roli celu ćwiczebnego dla okrętów. Jeden z biznesmenów dowiedział się o tej propozycji z prasy i zaoferował 10 000 dolarów za jednostkę. Departament Stanu odmówił, jednak biznesmen był uparty. Rozpoczął kampanię na rzecz ratowania zabytku. Szybko znalazł posłuch u współobywateli i wskutek nacisków społecznych Kongres zdecydował w 1906 roku o przeznaczeniu 100 000 USD na remont. Pieniądze wystarczyły na częściowy remont i od 1907 roku jednostka była wykorzystywana jako okręt-muzeum. Dziesięć lat później, 1 grudnia 1917 roku, przemianowano ją na Old Constitution, by zwolnić nazwę dla nowo budowanego krążownika liniowego. Jednostka ta nigdy jednak nie powstała i w 1925 roku Old Constitution odzyskał swoją starą nazwę. W tym czasie okręt był już ruiną. Dokonana w 1924 roku inspekcja wykazała, że cały statek gnije, a żeby w ogóle utrzymywał się na powierzchni, konieczne jest codziennie wypompowywanie wody. Koszt naprawy oceniono na 400 000 USD. Sekretarz marynarki poprosił Kongres o zgodę na powołanie komitetu odpowiedzialnego za restaurację USS Constitution i zorganizowanie publicznej zbiórki pieniędzy.
Zadanie nie było łatwe, gdyż szybko okazało się, że koszty remontu rosną. Po uwzględnieniu ceny materiału trzeba było zebrać 745 000 dolarów. Dzieci w całym kraju były zachęcane w szkołach do składania datków, sprzedawano kopie obrazu przedstawiającego okręt, powstał też niemy film fabularny „Old Ironsides“ opowiadający o losach USS Constitution w czasie wojny z piratami berberyjskimi. Sprzedawano też pamiątki wykonane z części okrętu. Wysiłek się opłacił. Zebrano ponad 600 000 dolarów. Kongres zatwierdził kolejne 300 000 USD z budżetu państwa. W końcu 16 czerwca 1927 roku jednostka została wprowadzona do suchego doku, który opuściła 15 marca 1930 roku. Ostateczny koszt remontu USS Constitution zamknął się astronomiczną kwotą 946 000 dolarów, a fregata była gotowa do trwającego 3 lata rejsu, podczas którego miała odwiedzić jak najwięcej miast w USA. Było to podziękowanie dla obywateli za zebranie pieniędzy na jej odnowienie. Podróży nie odbyła jednak o własnych siłach. Stwierdzono bowiem, że przewidziany plan rejsu będzie zrealizowany tylko wówczas, gdy zostanie wzięta na hol przez nowoczesny okręt. Okręt odwiedził w sumie 90 miast na obu wybrzeżach USA i przyjął na pokład 4,6 miliona gości.
Komentarze (0)