Udane testy morskie wielkiej łodzi z epoki brązu. Pływali takimi kupcy handlujący z Mezopotamią
Przed dwoma tygodniami Uniwersytet Nowojorski Abu Zabi (NYU Abu Dhabi) oraz Zayed University przeprowadziły udaną próbę morską największej – bo 18-metrowej – repliki pełnomorskiej łodzi z wczesnej epoki brązu. Jednostka nazwana „Magan” – od starożytnej cywilizacji, która rozwijała się w tamtym regionie – powstała w ramach programu badawczego prowadzonego n a Zayed National Museum.
Łódź powstała z użyciem materiałów i technik, które opisano na glinianych tabliczkach sprzed 2100 lat. W czasie dwudniowych testów morskich, napędzana żaglem z koziej wełny, przepłynęła 92,6 kilometra, osiągając maksymalną prędkość 5,6 węzła (10,4 km/h).
Kraina zwana Magan znana jest z tabliczek glinianych z terenu Mezopotamii. Naukowcy utożsamiają ją ze współczesnym Omanem i Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. Cywilizacje rozwijające się na terenie Mezopotamii handlowały z Magan, która była ważnym źródłem miedzi. Ze starożytnych tekstów oraz ikonografii wiemy również o istnieniu łodzi, którymi kupcy z Magan dostarczali swoje towary. Pierwsze bezpośrednie dowody na istnienie takich łodzi zdobyto w 1985 roku.
Od tamtej pory specjaliści starali się stworzyć jak najwierniejszą replikę jednostki sprzed ponad 4000 lat. Korzystali przy tym tekstów opisujących materiały wykorzystywane do ich budowy, zamówień na materiały, organizację warsztatów, w których łodzie powstawały, ikonografii oraz znajdowanych fragmentów łodzi i tego, co wiemy o podstawach architektury jednostek pływających. Dotychczas powstawały mniejsze prototypy. Niedawno na otwarte wody Zatoki Perskiej wypłynął największy z nich. Jego kadłub wykonano z 15 ton trzciny, którą namoczono, pozbawiono liści, zmiażdżono i za pomocą lin z włókien palmy daktylowej powiązano w długie belki. Umieszczono je w drewnianym szkielecie i pokryto smołą.
W przedsięwzięcie zaangażowani byli naukowcy z różnych dziedzin, w tym tak doświadczeni specjaliści jak dyrektor Studiów nad Dziedzictwem Kulturowym NYU Abu Zabi, Robert Parthesius, który karierę naukowca specjalizującego się w technice morskiej zaczął przed 40 laty od rekonstrukcji znanego galeonu „Batavia”.
Udana rekonstrukcja tak dużej jednostki, dowodzi, że prawdziwe są zapiski mówiące o pływających między Mezopotamią a Magan statkach o ładowności 120 Gur, czyli 36 ton
Komentarze (2)
peceed, 28 lipca 2024, 11:18
1) Zapisy zawsze mogły się odnosić do konstrukcji innego typu.
2) Nikt chyba nie wątpi że starożytni umieli pływać, więc czemu mieliby kłamać w sprawie nośności statków?
nantaniel, 29 lipca 2024, 03:26
Bez takich rekonstrukcji zawsze znajdzie się stado baranów, które będzie twierdziło, że miedź przewoziło ufo. Albo że była teleportowana za pomocą kosmicznej energii piramid.