Premiera filmu braci Quay o Norwidzie
Instytut Książki zaprasza na krótkometrażowy film o Cyprianie Norwidzie pt. "Vade-mecum". Wyreżyserowali go Stephen i Timothy Quayowie, wybitni twórcy animacji filmowej. Premiera będzie miała miejsce w poniedziałek (12 kwietnia) o godz. 19 na Facebooku i YouTube'ie Instytutu Książki. Film będzie prezentowany z napisami w języku polskim. Po pokazie odbędzie się dyskusja z udziałem filmoznawcy dr. Łukasza Jasiny i literaturoznawcy dr. hab. Karola Samsela.
W br. przypada 200. rocznica urodzin poety, dramaturga, rzeźbiarza i malarza. Instytut Książki we współpracy z Instytutem Kultury Polskiej w Londynie postanowił ją uczcić filmem, zapraszając do jego realizacji wybitnych twórców animacji – braci Quay.
Stephen i Timothy Quayowie są zdobywcami nagród na międzynarodowych festiwalach filmowych, m.in.: Locarno International Film Festival, Krakow Film Festival czy Brussels International Festival of Fantasy Film. Bracia wyreżyserowali 2 filmy pełnometrażowe ("Instytut Benjamenta", "Stroiciel trzęsień ziemi") i wiele krótkometrażowych animacji.
Bracia Quay są autorytetem, jeśli chodzi o znajomość polskiej kultury, poczynając od muzyki klasycznej, poprzez malarstwo, film i oczywiście literaturę. To oni m.in. wprowadzili na "brytyjskie salony" twórczość Brunona Schulza, tworząc na podstawie jego opowiadania majstersztyk animacji, "Ulicę krokodyli", obecnie zaś pracują nad adaptacją "Sanatorium pod Klepsydrą" – podkreśla Marta de Zuniga, dyrektorka Instytutu Kultury Polskiej w Londynie.
Jak zaznaczono na stronie Instytutu Książki, "Vade-mecum" jest produkcją skierowaną głównie do widza zagranicznego. Będzie ona promowana w Internecie, w tym w mediach społecznościowych, przede wszystkim w anglojęzycznym obszarze językowym.
Postanowiliśmy stawić czoła wyzwaniu i zrobić film dla tych, którzy prawdopodobnie nigdy o Norwidzie nie słyszeli. Mamy jednak nadzieję, że choć to krótki film, uda się nim rozpalić ciekawość w widzach i zainteresować ich spuścizną – także dziełami plastycznymi – którą ten wielki, niedoceniony za życia artysta po sobie pozostawił – mówią twórcy filmu.
Bardzo zależało nam, aby przedstawić twórczość Norwida z anglosaskiej, a nie tylko polskiej perspektywy, i nie mieliśmy wątpliwości, że najlepszymi twórcami do opowiedzenia tej historii będą bracia Quay – podsumowuje Dariusz Jaworski, dyrektor Instytutu Książki.
Komentarze (0)