WHO uważa, że komórki mogą wywoływać nowotwory
Eksperci WHO uznali, że telefony komórkowe mogą wywoływać nowotwory u ludzi.
Do takiego wniosku doszli naukowcy z International Agency for Research on Cancer po tygodniowym spotkaniu, które odbyło się w Lyonie. Przejrzeli oni dziesiątki publikacji opisujących badania na temat możliwego związku pomiędzy promieniowaniem elektromagnetycznym z telefonów komórkowych, kuchenek mikrofalowych i radarów.
International Agency for Research on Cancer to wydział Światowej Organizacji Zdrowia i teraz jego zalecenia zostaną przekazane do narodowych organów odpowiedzialnych za zdrowie obywateli.
Agencja zaklasyfikowała telefony komórkowe do grupy 2B, co oznacza, że mogą one powodować nowotwory u ludzi. W tej samej grupie znajdują się np. DDT czy spaliny samochodowe.
Stwierdzenie związku lub jego braku pomiędzy używaniem telefonów komórkowych a występowaniem nowotworu może być niezwykle trudne, bądź nawet niemożliwe. Telefony komórkowe są tak rozpowszechnione, że trudno wyobrazić sobie stworzenie grupy kontrolnej z osób, które ich nie używają. Ponadto zmieniają się zachowania związane z używaniem telefonów komórkowych, nie wiadomo zatem nawet, na ile pierwsze badania nad wpływem komórek na zdrowie można odnieść do czasów obecnych.
Wiele guzów nowotworowych rozwija się przez dziesięciolecia, a zatem niemożliwe jest stwierdzenie, że telefony komórkowe ich nie wywołują. Najdłuższe z obecnie prowadzonych badań trwają dopiero około dekady.
Na razie wiadomo, że promieniowanie elektromagnetyczne z telefonów komórkowych nie prowadzi do bezpośredniego uszkodzenia DNA, ponadto podgrzewa komórki organizmu, ale raczej ich nie niszczy. Dotychczasowe badania wykazały też, że zwiększają aktywność komórek mózgowych, jednak nie wiemy, czy ma to jakiś negatywny bądź pozytywny wpływ.
Komentarze (0)