Nie udało się wprowadzić sondy na orbitę Wenus
Japońska agencja kosmiczna JAXA poinformowała, że sondzie Akatsuki nie udało się wejść na orbitę Wenus. Zadaniem wystrzelonego w maju bieżącego roku urządzenia jest zebranie danych na temat atmosfery tej planety. Japońscy naukowcy chcieliby się dzięki temu dowiedzieć więcej na temat powstania Ziemi oraz zmian klimatycznych.
Akatsuki miała zostać umieszczona na eliptycznej orbicie przebiegającej na wysokości od 300 do 80 000 kilometrów nad powierzchnią Wenus.
Powołaliśmy już zespół śledczy, który ma zbadać przyczyny niepowodzenia i opracować instrukcje, dzięki którym taka sytuacja się nie powtórzy. Zaktualizujemy także nasze plany wprowadzenia satelity na orbitę tak, by za sześć lat, gdy Akatsuki znajdzie się najbliżej Wenus, dokonać ponownej próby wprowadzenia jej na orbitę - oświadczyła JAXA.
Po wejściu na orbitę sonda miała pozostać na niej przez dwa lata.
Komentarze (5)
Jurgi, 8 grudnia 2010, 15:36
Zauważam, że japońska technika kosmiczna jest często nowatorska, ale jeszcze częściej zawodna. Za delikatna?
wilk, 9 grudnia 2010, 01:39
No właśnie, tylko czy faktycznie nawaliła technika czy też to wina błędnych obliczeń, bowiem jak wynika z tekstu sonda raczej działa, a jedynie "przestrzeliła" moment wejścia na orbitę.
Jurgi, 9 grudnia 2010, 18:29
Właśnie, może obliczenia, a może silnik manewrowy nie zadziałał. Bardziej prawdopodobne jest to drugie, pomyłki w obliczeniach zdarzają się raczej rzadko, o ile jakiś geniusz nie pomyli cali z centymetrami. )
mikroos, 9 grudnia 2010, 21:28
Jurgi - myślisz, że Amerykanie by tak łatwo odpsrzedali swoich speców Japończykom?
Jurgi, 9 grudnia 2010, 21:36
Takich na pewno nie…