Za Windows 7 PL zapłacimy...
Łukasz Bigo opublikował na swoim blogu informację o spodziewanych cenach detalicznych polskiej edycji systemu Windows 7. Zaznacza przy tym, że podawane przez niego ceny są najniższymi z możliwych. Obliczono je bowiem przy obecnym kursie euro i przy minimalnej marży dystrybutorów i sprzedawców. Musimy zatem traktować je jako ceny wyjściowe i spodziewać się, że w sklepie zapłacimy więcej.
I tak, ze zdobytych przez Łukasza Bigo informacji wynika, że za Windows 7 Home Premium OEM, a więc w wersji, która pozwala używać systemu tylko na komputerze, na którym został zainstalowany, będziemy musieli zapłacić co najmniej 359 złotych. Z kolei wersja BOX, czyli taka, którą można odinstalować z jednego komputera i zainstalować na innym, została wyceniona na co najmniej 549 złotych.
Osoby, które będą chciały korzystać z edycji Ultimate OEM muszą przygotować nie mniej niż 749 złotych, a nabycie Ultimate BOX to wydatek rzędu co najmniej 1199 złotych.
Komentarze (12)
hr, 30 września 2009, 20:48
Ciekawe, bo zgodnie z wczesniejszymi plotkami/zapowiedziami microsoft mial zejsc z linii z wieloma wersjami jednego systemu, gdzie nikt nie wie tak naprawde czym sie roznia i rownoczenie obnizyc znacznie ceny.
Windows 7 jest moze i wart zainstalowania (szczegolnie jesli ktos posiada Viste), jednak za jaka cene? Na codzien mam okazje (a moze raczej musze) pracowac z wieloma systemami i kazdy ma swoje wady i zalety, jednak przy takich cenach wydaje mi sie, ze Microsoft liczy na popularnosc swojego systemu.
Mac OS X Snow Leopard - 29 USD
Linux - Free (chyba, ze ktos kupi plyte - cena nosnika)
scanner, 30 września 2009, 21:02
Czy mi się wydaje, czy żeby móc sobie zainstalować tego taniutkiego Leoparda trzeba mieć jeszcze nieco drogi sprzęt od Appla? Bo akurat rzucanie tutaj ceną MacOs'a jest chyba nieco nie na miejscu - chyba, że chcesz flejma.
Mariusz Błoński, 30 września 2009, 22:29
Może z plotkami, bo jakoś nie kojarzę, by MS zapowiadał rezygnację z wielu wersji. A co do różnic, to ich opis jest publicznie dostępny. Podsumować można je tak:
- wersje dla domu mają rózne bajery multimedialne i podstawowe zabezpieczenia,
- wersje profesjonalne mają różne zaawansowane zabezpieczenia i narzędzia dla firm,
- wersje ultimate mają jedno i drugie,
- a wersji enterprise i tak nie kupisz
lukasz_bigo, 30 września 2009, 22:49
Snow Leopard to odświeżony Leopard. Nawet zatwardziali użytkownicy komputerów Apple przyznają, że nowinek to w nim właściwie... nie widać (a zawsze od razu wyskakiwały na ekran i krzyczały "Tu jestem, tu jestem!"). Bawiłem się nim i potwierdzam: nie widać.
Czyli, jak to słusznie ktoś powiedział, do ceny upgrade do Snow Leoparda trzeba jeszcze doliczyć cenę przynajmniej Leoparda, a najlepiej sprzętu Apple.
Ps. PC World, nie PC World Komputer. I dajmy spokój z tą tytulaturą, pls, jestem Bigosem z PC Worlda.
Ps2. Okno edycji wiadomości działa niepoprawnie w IE8 w Windows 7.
Tomek, 1 października 2009, 00:26
O shit... Mandriva 2009.1 (spring) = płyta 0.5 - 2 zł + kilka godzin zasysania z neta + kilka godzin na naukę dla nowego systemu.
Na allegro 4.99 zł
Co kto wybiera?
Przemek Kobel, 1 października 2009, 09:34
Szczerze mówiąc, mnie ujęło kubuntu. Mimo wieszania psów na nowym KDE, wykonano tam kupę świetnej roboty nad wyglądem aplikacji i ich obsługą. Nie wiem czy to kiedykolwiek zdobędzie jakąkolwiek część rynku, ale bardzo szybko człowiek przyzywczaja się do możliwości dolphina czy kate (jeszcze żeby 'kasia' umiała pamiętać zwinięte fragmenty kodu... ktoś jeszcze pamięta GFA Basic na Atari ST?).
Tomek, 1 października 2009, 12:44
Mandrive podałem tylko jako przykład, oczywiście tutaj dowolność może być
pipon, 1 października 2009, 22:21
nie lepiej pozostać przy sprawdzonym XP'ku czy Linuksie! - po co przyprawiać świni, ROGI!!
mikroos, 1 października 2009, 22:31
Skąd w ludziach ta zabawna skłonność do oceniania rzeczy, których na oczy nie widzieli?
scanner, 1 października 2009, 23:01
Bo bycie hejterem jest "kul i trędy".
GregVIII, 1 października 2009, 23:07
hmm a mnie by interesowala cena upgrade z visty do w7 czy bede skazany na kupno zapewne wersji box.
Z wymienionych systemow to nie uzywalem nowego AppleOS i wlasnie w7 [szkoda mi GB na lapku by go testowac]. Czekam na 22 i moze udam sie do sklepu jak mnie cena nie zniecheci.
Eselix, 8 października 2009, 23:02
No właśnie chodzi o to, że przy XP'ku nie można zostać. Działania producenta zmierzają do tego, żeby go wyeliminować z rynku i żeby klienci kupowali nowsze wersje ich systemu, w końcu na tym zarabiają. Np. blokada DX11, brak aktualizacji od któregoś tam roku, a wsparcia jeszcze wcześniej.
A jeśli chodzi o Linuksa, to wybór jest tak duży, że trzeba by przetestować kilka dystrybucji, żeby znaleźć coś dla siebie. Ja znalazłem i jestem szczęśliwy