Antynikotynowe wstawki pokrzyżowały plany dot. premiery filmu

| Ciekawostki

Film Woody'ego Allena "Blue Jasmine" nie zadebiutował w ubiegły weekend na ekranach indyjskich kin, bo reżyser nie zgodził się na obowiązkowe w tym kraju ostrzeżenia przed każdą sceną, w której bohater pali. Wg tamtejszego prawa, kina są również zobowiązane do wyświetlania reklam antytytoniowych przed seansem.

Ponieważ Allen zawetował "adaptację", dystrybutor PVR Pictures odwołał premierę. Przez wzgląd na treść, film nie może być w Indiach pokazywany w zamierzonej postaci - podkreśla rzecznik Allena z firmy PR-owej 42 West.

Od około roku filmowcy muszą zamieszczać ostrzeżenia przed scenami palenia; na dole ekranu wyświetlany jest komunikat dotyczący szkodliwości tytoniu. Choć większość rodzimych i zagranicznych reżyserów akceptuje tę zasadę, Allen nie chciał się podporządkować prawu.

Deepak Sharma, dyrektor ds. operacyjnych PVR Pictures, powiedział gazecie DNA, że Allen uważa, że gdy przez dolną część ekranu przesuwa się pasek, uwaga widza kierowana jest raczej tam, a nie na samą scenę.

Woody Allen Blue Jasmine Indie premiera