Debatują nad sprzedażą Yahoo!

| Technologia
Yahoo!

Akcje Yahoo! zdrożały niemal o 6% po tym, jak zarząd firmy zebrał się by omówić ewentualne pozbycie się niemal wszystkich aktywów internetowych. Rozpoczęte wczoraj spotkanie potrwa do piątku. Mimo, że na razie nie przyniosło żadnych rozstrzygnięć dowodzi ono, że strategia Marissy Mayer, która miała uratować Yahoo!, nie przyniosła oczekiwanych efektów.

Obecnie rynkowa kapitalizacja Yahoo! wynosi około 34 miliardów dolarów. Niemal cała ta kwota przypada na 15-procentowe udziały w Alibabie oraz na Yahoo! Japan. Wydzielenie Alibaby byłoby ruchem, który mógłby przynieść największe korzyści finansowe, jednak wiązałoby się z koniecznością zapłacenia dużego podatku. Dlatego też rozważane jest pozbycie się mniej wartościowych elementów Yahoo!. Analitycy uważają, że gdyby sprzedano pocztę Yahoo!, samo Yahoo!, witrynę Tumblr oraz usługi mobilne to można by uzyskać kwotę od 2 do 8 miliardów dolarów. Jeśli taka decyzja zostanie podjęta, to z obecnego Yahoo! pozostaną jedynie udziały w Alibabie oraz Yahoo! Japan. Dziennikarze Wall Street Journal twierdzą, że zainteresowane zakupem wymienionych wcześniej części Yahoo! mogłyby być Verizon oraz InterActiveCorp. Źródło z Verizona twierdzi jednak, że obecnie nie są prowadzone żadne rozmowy dotyczące tej kwestii.

Yahoo! od wielu lat przeżywa kłopoty. W 2008 roku zainteresowany zakupem firmy był Microsoft. Koncernowi nie udało się przejąć Yahoo! mimo hojnej oferty, jaką złożył. Przez kolejne lata Yahoo! zmieniało prezesów, a ci nie mieli pomysłu na firmę. W 2012 roku na fotel prezesa powołano gwiazdę Google'a, Marissę Mayer. Wdrożyła ona nową strategię, która jednak, jak widzimy, nie dała żadnych rezultatów.

Yahoo! sprzedaż