Znaleziono skrytkę z bronią z czasów Iwana Groźnego
W pobliżu Zwienigorodu podczas prac związanych z budową autostradowej obwodnicy moskiewskiej odkryto arsenał z czasów Iwana Groźnego.
Jak poinformowali naukowcy z Instytutu Archeologii Rosyjskiej Akademii Nauk, odsłonięto ok. 60 budynków XVI-wiecznej wioski Ignatiewskoje - siedziby słynnego bojarskiego rodu Dobryńskich. Warto przypomnieć, że jeden z jego członków odbywał służbę w powołanym w 1550 r. przez cara elitarnym oddziale synów bojarów.
W jednym z budynków po zachodniej stronie pod ziemią znajdował się spory wyłożony drewnem schowek z militariami. Archeolodzy znaleźli tam hełmy w skórzanych futerałach, kolczugi, fragmenty szabli, pasy czy strzały. Możliwe, że to zapas broni na wyprawę, zwłaszcza że wśród sprzętu znajdowały się także kawałki namiotów i kociołków do gotowania. Pozostającą w gotowości armię utrzymywał służący Iwanowi Groźnemu arystokrata.
Nigdy wcześniej w rejonie Moskwy, w miastach ani tym bardziej w małych wioskach, nie znaleźliśmy czegoś takiego. Gdyby nie wykopaliska ratunkowe, wszystko zostałoby zniszczone podczas budowy obwodnicy - podkreśla dyrektorka Instytutu dr Asya Engovatova.
Jak dodają Rosjanie, spiczaste hełmy są praktycznie nietknięte przez rdzę. Znaleziono je ze skórzanymi pudłami do przechowywania, tekstylną wyściółką i bogato zdobionymi nausznicami. Zdobione złotem i srebrem sferyczne hełmy to typowe nakrycia głowy ówczesnych bojarów. Podobne egzemplarze znajdują się w Zbrojowni kremlowskiej, Ermitażu i Państwowym Muzeum Historycznym w Moskwie - opowiada szef wykopalisk Alexei Alexeyev.
Wszystko wskazuje na to, że broń czekała na użycie, gdy w XVI w. siedziba bojarów spłonęła w pożarze. Nigdy nie wykorzystano jej w czasie Wielkiej smuty.
Komentarze (0)