Sprzedaje, doradza i uczy się na błędach
Naukowcy z Innovative DigiTech-Enabled Applications and Services Institute z siedzibą w Tajpej opracowali automat sprzedający z technologią rozpoznawania twarzy. Maszyna oferuje toniki na porost włosów dla łysiejących, produkty upiększające dla młodych kobiet, napoje zdrowotne dla starszych ludzi oraz golarki dla właścicieli bród i wąsów.
Urządzenie wyposażono w kamerę. Po analizie cech twarzy klienta sugerowany jest produkt odpowiedni do płci i wieku. Nasza technologia rozpoznawania twarzy jest bardziej aktywna od amerykańskich czy japońskich, ponieważ może służyć radą – podkreśla jeden z tajwańskich badaczy Tsai Chi-hung.
Co ważne, automat może zapisywać wybory klientów, którzy nie zastosowali się do jego rad, dzięki czemu w przyszłości rozszerzy repertuar swoich zachowań (sugestii).
Komentarze (6)
wuszczyn-kawaX, 14 stycznia 2011, 14:06
Ciekawe jakby "teraźniejszy" Haniball Lecter przyłożył obciętą glowę do czytnika właściciela domu, bo skóre z twarzy jakby ściągnął to kości twarzo-czaszki by niepodpasowały. Wiedzcie też, ze ja sobie lubię pozartować to moich postów nie traktujcie poważnie chociaż to piszę ze smutkiem na twarzy . . .
marximus, 14 stycznia 2011, 17:04
bez sensu na podstawie mojej twarzy automat nie rozpozna czy mam ochote na batona, cole czy piwo
este perfil es muy tonto, 15 stycznia 2011, 01:54
haha przyjdzie czas że nie będzie miejsc pracy bo zastąpią nas roboty i będziemy mogli się obijać do woli 8)
whiteresource, 15 stycznia 2011, 10:42
whiteresource, 15 stycznia 2011, 10:43
este perfil es muy tonto, 16 stycznia 2011, 00:52
zwiedzać wirtualne światy w WoWie 2112?