Leptyna powiązana z chorobą Alzheimera?
Poziom leptyny, jednego z hormonów biorących udział w regulacji tempa metabolizmu i tłumieniu uczucia głodu, jest powiązany z prawdopodobieństwem zapadnięcia na chorobę Alzheimera - uważają badacze z Boston University School of Medicine. Oznacza to, że pomiar stężenia tej substancji we krwi może zostać pewnego dnia włączony do grupy testów określających ryzyko zachorowania na to wyniszczające schorzenie.
Przeprowadzone studium było częścią Framingham Heart Study - szeroko zakrojonego programu, którego głównym celem była ocena wpływu stylu życia na choroby serca. U 785 biorących w nim udział pacjentów, obserwowanych przez badaczy od 1948 roku, przeprowadzoo w latach 1990-1994 dodatkową serię testów, wśród których wykonano pomiar poziomu leptyny w osoczu krwi.
Średnio po ośmiu latach od badania poziomu leptyny u 89 pacjentów stwierdzono chorobę Alzheimera, a 22 kolejne - zapadły na inne formy demencji. Najczęściej chorowały osoby o niskim poziomie leptyny.
Jak obliczono, dla osób kwalifikujących się do grupy 25% pacjentów o najniższym (w grupie osób o danej płci) poziomie leptyny średnie ryzyko zapadnięcia na chorobę Alzheimera w czasie teoretycznego 12-letniego okresu oczekiwania było aż 4-krotnie wyższe, niż dla 25% osób o najwyższym poziomie tego hormonu (25% vs 6%).
Na podstawie badań z wykorzystaniem rezonansu magnetycznego ustalono także, że obniżony poziom leptyny jest powiązany ze zmniejszeniem całkowitej objętości mózgu. Najprawdopodobniej spadek stężenia hormonu sprzyja także powstawaniu zmian strukturalnych charakterystycznych dla alzheimeryzmu, lecz sami badacze zastrzegają, że dane na ten temat nie są jednoznaczne.
Dotychczas nie ustalono, w jaki sposób leptyna może wpływać na rozwój choroby Alzheimera. Testy na zwierzętach wykaały co prawda możliwość ograniczenie ryzyka zachorowania dzięki podawaniu dodatkowych dawek hormonu, lecz wpływ takiej terapii na organizm człowieka nie został dotychczas ustalony.
Komentarze (0)