Najstarszy w Anglii i drugi na świecie. Wyjątkowy hełm wikinga przeleżał dekady w lokalnym muzeum
W latach 50. robotnicy układający kanalizację na Chapel Yard w brytyjskim Yarm, odkryli uszkodzony hełm. Znalezisko, znane lokalnie jako „hełm wikinga” stało się formalnie własnością Yarm Town Council, który wypożyczył je Preston Park Museum. Tam hełm znajdował się przez ostatnich kilkadziesiąt lat. Dotychczas jednak nikt go dobrze nie zbadał, a wiek znalezisko budził spory wśród specjalistów.
W ostatnich latach zbadania hełmu podjął się emerytowany wykładowca Durham University, doktor Chris Caple. O ich wynikach poinformował właśnie na łamach Medieval Archeology.
Naukowiec i jego koledzy skupili się przede wszystkim na zbadaniu, czy hełm jest autentyczny, a jeśli tak, to w jaki sposób zdołał przetrwać tyle lat w podmokłym terenie na brzegach rzeki Tees.
Już samo znalezienie wikińskiego hełmu w Yarm to spora niespodzianka. Jedynym lokalnym znaleziskiem pochodzącym z okresu wikingów jest bowiem krzyż z IX wieku, przechowywany obecnie w katedrze w Durham. Z kolei w pobliskim Kirklevington znaleziono fragmenty rzeźb z tych czasów. Naukowcy sądzą, że Yarm było miejscem odbywania targów. Hełm pochodzi sprzed założenia miasta, a znaleziono go w zakolu rzeki, w miejscu, do którego mogły przybijać statki.
Hełm wykonano z żelaznych płyt i obręczy połączonych razem z pojedynczą gałką na górze. Pod częścią chroniącą czoło znajduje się maska osłaniająca twarz. W dolnej części osłony czoła widać otwory, które mogły służyć do mocowania plecionej z metalu siatki dodatkowo chroniącej twarz. Hełm jest uszkodzony, jednak uszkodzenia te prawdopodobnie powstały w wyniku działania pługa lub innego narzędzia rolniczego w czasie, gdy zabytek leżał już w ziemi.
Sposób wykonania i brak ozdób dowodzą, że hełm miał zastosowanie praktyczne. Był używany w walce, a nie służył jako ozdoba i wyznacznik statusu społecznego. Jego obwód jest podobny do obwodu innych średniowiecznych hełmów i prawdopodobnie był on noszony kapturze grubości około 16 mm. Sam hełm ma grubość 1-2 milimetrów. Szczegółowa analiza wykazała, że hełm wykonano z żelaza o składzie typowym dla okresu wczesnego średniowiecza.
W Europie północno-zachodniej pomiędzy VI a VIII wiekiem hełmy były rzadkością. Wiele przetrwało dlatego, że były symbolami statusu, a nie praktyczną ochroną głowy, więc trafiały do grobów po śmierci właściciela.
W IX-X wieku hełmy rozpowszechniają się jako przedmioty praktycznego użytku. Jest ich więcej, ale rzadko są dekorowane. Rzadko też zachowują się do naszych czasów, gdyż nie trafiały do grobów, ale po śmierci dotychczasowego właściciela były używane przez kolejną osobę. Dlatego też hełm z Yarm jest zaledwie drugim, po hełmie z norweskiego Gjermundbu, znanym nam zabytkiem z tego okresu.
Wszyskto wskazuje na to, że hełm z Yarm został wykonany i był używany w X wieku w północnej Anglii.
Komentarze (0)