iPhone 8 słabo się sprzedaje
Akcje Apple'a zanotowały ostatnio niewielkie spadki w związku ze słabszymi niż oczekiwane wynikami sprzedaży iPhone'a 8 oraz iPhone'a 8 Plus. Jak donosi tajwański Economic Daily News, w związku ze słabym popytem Apple aż o połowę zmniejszyło zamówienia na oba produkcję obu modeli w listopadzie i grudniu. Po raz pierwszy w historii iPhone'a Apple tak znacząco zmniejszyło zamówienia w tak krótkim czasie po debiucie nowego modelu.
Początkowe dane o sprzedaży iPhone'ów nie dawały jednoznacznego obrazu sytuacji. Firma KGI twierdziła, że szczególnie iPhone 8 Plus sprzedaje się lepiej niż się spodziewano. Jednak AT&T poinformowało, że sprzedaż najnowszego modelu była aż o 900 000 sztuk mniejsza niż sprzedaż iPhone'a 7 w ubiegłym roku.
Przyczyną słabszej sprzedaży może być fakt, że Apple nie rozpoczął jeszcze przedsprzedaży iPhone'a X. Klienci mogą oczekiwać na nowszy telefon i rezygnować z zakupu iPhone'a 8, który nie różni się zbytnio od swojego poprzednika.
Analitycy Gartnera przewidują, że dzięki iPhone X rynek smartfonów zanotuje w przyszłym roku duże wzrosty.
Komentarze (6)
Ergo Sum, 20 października 2017, 19:11
Ludzie zaczynają rozumieć model "maksymalizacji zysków" przez firmy, gdzie dokonuje się postęp możliwie najmniejszego ale żeby mógł się nazwać "rozwojem" albo najlepiej "rewolucją". Gdy firmy to załapią że przestajemy się nabierać na te oszustwa może postęp technologiczny faktycznie trochę przyspieszy. Bo na razie "rewolucje" polegają na innej kształcie rogów, czy kilku pikslach więcej. I to nie tylko w kwestii telefonów ale WSZYSTKIEGO!
thikim, 20 października 2017, 20:52
Nie zgodzę się z Tobą Ergo Sum.
Zasadniczo z dwóch powodów:
1. Postęp technologiczny ogólnie - bo o takim zasadniczo rozmawiamy - jest gigantyczny. Porównaj sobie czas sprzed 10 laty z dniem dzisiejszym gdzie urządzenie mieszczące się w dłoni byłoby superkomputerem wedle tamtej miary.
2. Postęp technologiczny szczególnie w pewnych dziedzinach jest nikły ponieważ to co było łatwego do odkrycia i zrealizowania to już zrobiliśmy, reszta to kwestia kosztów nieproporcjonalnie większych do efektów.
Rozważ taki smartfon. Co byś chciała w nim zrobić takiego żeby była rewolucja technologiczna?
Z ekranu załóżmy o rozdzielczości 4k przejść na ekran 10000k?
pogo, 20 października 2017, 23:29
Ja tam wciąż czekam aż będę mógł podpiąć telefon do monitora i grać w grę porównywalną z tym, co mogę uruchomić na mocnym blaszaku.
Wiem wiem, nierealne, nawet laptopy wiecznie są w tyle za blaszakami, a konsole jak je wyprzedzają to na krótko...
rahl, 20 października 2017, 23:54
Wszyscy czekają na 10.
Jarkus, 21 października 2017, 00:11
Wyobrażam sobie, że przy wystarczająco szybkich łączach da się większość obliczeń wyprowadzić do chmury. Wtedy wydajność końcówki przestanie być kluczowa i z urządzenia mobilnego pogramy podobnie jak z blaszaka.
A tu ciekawostka dotycząca zamiany fona w desktop: http://www.omgubuntu.co.uk/2017/10/samsung-bringing-desktop-linux-smartphones
Jajcenty, 21 października 2017, 22:18
Nie wiem co blaszaki teraz potrafią, ale 4K przy 60 fps to jakieś 2 Gbit/s, i dalej trzeba to wyświetlić. Nigdy nie mów nigdy, ale w tym przypadku to Pogo jeszcze poczeka.