Uniwersytet w Cambridge: ktoś nałożył czapki św. Mikołaja figurom z kaplicy St John's College
Dwóm figurom i gargulcowi, które zdobią kaplicę St John's College Uniwersytetu w Cambridge, ktoś nałożył czapki św. Mikołaja. Jako pierwszy zauważył je w poniedziałek (22 listopada) Martin Bond, fotograf, który prowadzi stronę Cambridge Diary i od ponad 10 lat codziennie wykonuje zdjęcie Cambridge. Fotografia nr 4267 okazała się inna od pozostałych. Wg Bonda, czapki nałożył zapewne jeden ze studentów. Musiał sobie zadać sporo trudu, bo rzeźby znajdują się na sporej wysokości.
W komentarzach pod wpisami zamieszczonymi przez Bonda na Facebooku i Twitterze zaczęto rozprawiać nad sposobem umieszczenia czapek. Pojawiły się przeróżne pomysły: od dronów, przez małpy, po kontynuację tradycji "nocnych wspinaczy".
Niektórzy uważają, że czapki umieszczono za pomocą drona, ale [ja uważam, że] stoi za tym wspinacz. Portier powiedział mi, że nikt nie brał klucza, a to oznacza, że ktoś, kto to zrobił, działał od zewnątrz. Czapek nie zdjęto, bo trudno się do nich dostać.
To nie pierwszy raz, gdy doszło do takiej sytuacji. W 2009 r. czapki św. Mikołaja przytwierdzono do 4 pinakli kaplicy King's College. Nocą 8 czerwca 1958 r. 12 studentów inżynierii z Gonville & Caius College umieściło zaś na dachu budynku Senatu Uniwersytetu samochód osobowy Austin 7.
Komentarze (0)