Wyjątkowo bystry "ptasi móżdżek"
Chyba każdy z nas zmienia nieco swoje zachowanie, gdy wie, że jest obserwowany. Dotychczas uważano, że umiejętnością tą są obdarzone bardzo nieliczne gatunki ssaków, lecz okazuje się, że podobnie zachowują się także kawki (Corvus monedula), ptaki z rodziny krukowatych.
Wygląda na to, że kawki dostrzegają rolę oka w percepcji wizualnej [u innych osobników - przyp. red.] lub przynajmniej są wyczulone na sposób, w jaki zorientowane są ludzkie oczy, ocenia pracująca na Uniwersytecie Cambridge dr Auguste von Bayern, szefowa zespołu prowadzącego studium.
Dzięki doświadczeniu badacze z Cambridge wykazali, że zwierzęta wyraźnie zwlekały z rozpoczęciem posiłku, gdy karmiąca je osoba kierowała na nie swój wzrok. Podobnego zachowania nie obserwowano, gdy człowiek znajdował się w pobliżu, lecz patrzył w inną stronę.
Co ciekawe, przedstawiciele C. monedula zachowywali się różnie w zależności od stopnia zaznajomienia z karmiącą je osobą. Jeżeli smakołyki były podawane przez znanego im opiekuna, zabierały się za posiłek znacznie chętniej, lecz wyraźnie opóźniały konsumpcję, gdy karmiła je osoba obca. Co więcej, w kontaktach ze "starym znajomym" zwierzęta reagowały także na proste formy komunikacji, takie jak zmiany sposobu patrzenia lub wskazywanie palcem, gdy pokarm został uprzednio ukryty.
Jak podkreśla dr von Bayern, nawet psy, zwane najlepszymi przyjaciółmi człowieka, ani szympansy, znane ze swojej inteligencji, nie wykazywały zachowań podobnych do tych zaobserwowanych u kawek. Do większości zwierząt trafiają bowiem wyłącznie mniej subtelne sygnały, takie jak ruchy całego ciała lub przynajmniej głowy.
Być może nie doceniliśmy możliwości psychologicznych ptaków, uważa autorka. Jej zdaniem wyczulenie na komunikację nie powinno zaskakiwać. Kawki, podobnie jak wiele innych ptaków, tworzą pary na całe życie i muszą ściśle współpracować ze swoimi partnerami, co wymaga skutecznego sposobu komunikacji oraz wyczulenia na punkt widzenia partnera.
Komentarze (3)
este perfil es muy tonto, 4 kwietnia 2009, 12:28
a u mnie na parapecie dwa pisklaki siedzą bo je dzisiaj rodzice wyrzucili chyba po to by latały albo żeby miejsce zwolnić w doniczce na nowe jajka(była druga doniczka,ale dziewczyna zabrała bo remont niedługo i by nie zdążyły podrosnąć nowe,a poza tym życie z kupami ptasimi na parapecie to nieciekawe życie).Ale szpetne są młode gołębie ;P
thibris, 6 kwietnia 2009, 18:47
Szpetne i jak śmierdzą
Co do inteligencji psów i ich reakcji na obserwowanie: znajoma miała dobermana i kota. Piesek zaczął podjadać żarcie kotu, więc znajoma kocią miskę umieściła na parapecie. Jakie było jej zdziwienie gdy pies zaczął wyglądać przez okno jak zwykle - przyjął taką samą pozycję i nie ruszał się wcale, lecz po kryjomu podjadał z kociej miski samym tylko językiem. Musiał wiedzieć że jest/będzie obserwowany i całą akcję podjadania przeprowadzić tak aby nie było widać co robi
Moje koty reagowały na wzrok ucieczką - uwielbiają się bawić w ganianego - wystarczyło na nie spojrzeć by "spitalały"
lucky_one, 6 kwietnia 2009, 21:52
Fajne masz koty Thibris A próbowałeś je szczuć wskaźnikiem laserowym? Przy tym dopiero koty obsesji dostają