O kolędach. Gawęda
Dwadzieścia kolęd i 20 gawęd. Do tego zapisy nutowe i słowa. Dzięki temu kolędy można (wspólnie) zagrać, zaśpiewać i o nich poczytać.
Jak zaznacza we Wstępie autorka, Emilia Kiereś, zwykle kolędy po prostu się śpiewa, nie analizując treści: tym razem jednak chciałabym Was zaprosić także do lektury. Chciałabym, żebyśmy poczytali kolędy jak opowieści, w których bardzo dużo się dzieje. Od razu podaje też ciekawą informację: dzisiaj znamy powszechnie zaledwie kilkadziesiąt kolęd. A przecież Polska jest krajem, który ma ich podobno najwięcej! - co najmniej pięćset, a niektórzy twierdzą, że nawet około tysiąca. Niezależnie [...] od tego, ile ich mamy, jedno jest pewne: pieśni bożonarodzeniowe to nasze ogromne, bezcenne bogactwo.
Książkę czyta się bardzo przyjemnie, jest napisana obrazowym językiem, który przypadnie do gustu zarówno młodemu, jak i starszemu czytelnikowi. Oko cieszą ilustracje Marianny Oklejak, absolwentki Wydziału Grafiki warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Mimo że treść wydaje się lekka, pisząc dla dzieci/młodzieży, Kiereś polegała na solidnych źródłach - bibliografia składa się bowiem aż z 19 pozycji.
Emilia Kiereś jest pisarką i tłumaczką książek dla dzieci i młodzieży. Zadebiutowała w 2010 r. książką dla dzieci pt. "Srebrny dzwoneczek"; wkrótce wpisano ją na Listę Białych Kruków Internationale Jugendbibliothek w Monachium. Jak dowiadujemy się z biogramu udostępnionego przez Wydawnictwo Kropka, Kiereś napisała nieco ponad 10 książek, a przetłumaczyła ponad 40 pozycji. Prywatnie jest córką Małgorzaty Musierowicz i siostrzenicą Stanisława Barańczaka. Lubi czytać, spacerować po lesie, chodzić po górach i piec ciasta. Nie lubi hałasu. Hobbystycznie strzela z łuku i gra na gitarze.
Marianna Oklejak rysuje od małego. Teraz, gdy jest większa, ilustruje książki (o dzieciach, trollach albo Iggym Popie), projektuje plakaty, a po nocach szyje. Wielokrotnie nagradzana i wyróżniana graficzka ilustruje, na przykład, popularną serię "Basia" Zofii Staneckiej. Jest też autorką ilustracji do nowych wydań książek Janusza Korczaka. Można je zobaczyć na jej witrynie.
Komentarze (0)