Zapraszamy do księgarni
We współpracy z firmą Digital All z Krakowa uruchomiliśmy księgarnię wydawnictw elektronicznych. Korzystając z księgarni, wspomagacie też KopalnięWiedzy.
Nasi czytelnicy mogą teraz kupić e-książki, książki w formacie audio, liczne aplikacje oraz dokumenty.
Coś dla siebie znajdą miłośnicy literatury pięknej, historii, języków obcych, informatyki, psychologii, religii czy ezoteryki. Nie zabrakło też przewodników, słowników czy podręczników oraz pomocy naukowych.
Oferujemy też szereg darmowych wydawnictw. Od dwutygodnika "Grabarz Polski" po poradnik "Jak wdrożyć wiki w firmie?".
Zachęcamy do korzystania z oferty naszej księgarni.
Komentarze (13)
MrVocabulary (WhizzKid), 16 kwietnia 2009, 12:18
O, czyli mamy kolejną odmianę Złotych Myśli... Kiedy zaczną w Polsce wydawać poważne książki elektroniczne?
EuGene, 16 kwietnia 2009, 14:37
Właśnie kupiłem książkę i... po zakupie okazuje się, że mam instalować jakieś smieci, bo "pdf jest zabezpieczony przed kopiowaniem". No wspaniale, ale program, ktory mam instalowac twierdzi, ze moj Acrobat Reader jest w niewłaściwej wersji (czyt. za nowy). Co to ma być???!!!! Pomijam już fakt zmuszania mnie do używania Acrobat Readera.
Totalna porażka.
Mariusz Błoński, 16 kwietnia 2009, 17:50
Dziękuję za uwagi Przekażę je Digital All i dam znać, co z tym można zrobić. Zabezpieczenie przed kopiowaniem na pewno jednak nie zniknie. Dowiem się natomiast, co z tymi wersjami dla Readera, czy musi być to Reader i czy przewidują wersję dla Linuksa.
Tomek, 16 kwietnia 2009, 18:31
"Szybkie uruchamianie i zamykanie Windows XP"... o czymś takim pisałem na praktypedii, sprzedawać taką wiedzę za 30 zł to rozbój w biały dzień.
mikroos, 16 kwietnia 2009, 19:17
Dlaczego? Przecież nikt nikomu nie każe kupować tego produktu. Kupią chętni, którzy będą gotowi tyle zapłacić.
este perfil es muy tonto, 16 kwietnia 2009, 19:39
fajny pomysłek,ale ze zgędów oszczędnościowych pozostanę przy bibliotekach.a co do rozboju w biały dzień-mam zapłacić 50PLN lekarzowi pracy za 5minut jego papierkowej roboty,by dostać jakiś papierek-ale mnie to wkurza.Poza tym w innej sytuacji za inną rzecz którą mogła moja dziewczyna mieć bezpłatnie,zajmowała 5 minut,gościu nie chciał wykonać(pokój obok był komercyjny lekarz-za 90PLN).poszliśmy gdzie indziej i prywatny wypisał receptę po 3minutach za free bez rejestracji.jak mnie irytuje działanie instytucji które spotykam na swojej życiowej drodze.
Tomek, 17 kwietnia 2009, 00:12
Mnie też, ale nie tylko to. Ściągnięcie sobie teraz legalnego pliku z Internetu jest coraz bardziej utrudniane, do tego stopnia że nieraz wręcz niemożliwe. Dlatego możesz sobie kupić, tylko że jak na każdym kroku przyjdzie ci płacić za wszystko, to się nie obejrzysz a albo nie będziesz miał kasy, albo będziesz niewolnikiem tego w czym żyjesz, bo będziesz musiał na wszystko harować od świtu do nocy. Irytuje mnie też niesprawiedliwość płacenia ludziom pieniędzy za pracę (nie użyłem tutaj słowa 'wynagradza', bo wynagradza to się psa za posłuszeństwo).
mikroos, 17 kwietnia 2009, 00:37
Nie chcę być czepliwy, ale przed epoką Internetu było mimo wszystko jeszcze gorzej. Teraz masz mnóśtwo darmowych usług, których kiedyś nie było w ogóle.
Nie bardzo rozumiem, mógłbyś rozwinąć tę myśl? Masz na myśli, że niesprawiedliwe jest płacenie człowiekowi za jego pracę, którą włożył w stworzenie określonego dzieła?
Mariusz Błoński, 17 kwietnia 2009, 12:33
Jest więc tak. Problem może być ze starszymi wersjami Readera, nie z nowszymi. Oprogramowanie, które trzeba dodatkowo zainstalować jest też w wersji dla Linuksa, może jednak nie chodzić pod wszystkimi dystrybucjami. Jeśli komuś nie będzie działało, prosze o informację na PW, programiści z Digital All postarają się temu zaradzić.
Jurgi, 18 kwietnia 2009, 14:30
Może by jednak do rzeczy.
Księgarnia: fajnie, ale DRM: nie. Czy będę mógł z tych książek skorzystać jak smienię system na alternatywny? Czy da się je załadować do mojego przyszłego czytnika e-booków? Itd. Sprzedawcy muzyki zaczynają rozumieć, że DRM szkodzi zamiast pomagać, bo bardziej utrudnia życie uczciwym nabywcom niż piratom. Wydawcy e-książek powinni zawczasu iść po rozum do głowy. Rozumiem, że swoboda kształtowania polityki sprzedaży jest ograniczona przez partnera Kopalni Wiedzy, ale warto powalczyć, lub zastanowić się, czy nie ma lepszego.
Mariusz Błoński, 20 kwietnia 2009, 12:18
Po zmianie systemu będziesz mógł odczytać pobrany plik. Na razie nie ma możliwości skopiowania go do czytnika e-booków. Są jednak plany, by to umożliwić.
w46, 20 kwietnia 2009, 12:25
Skoro oprogramowanie DRM działa także na linuxie jednak nie obsługuje wszystkich dystrybucji, to jakie dystrybucje obsługuje ? Czy oprogramowanie pozwala na drukowanie ?
Mariusz Błoński, 20 kwietnia 2009, 15:43
Pliki będzie można otworzyć na wszystkich tych dystrybucjach, na których można zainstalować Readera z File Open. Zanim więc coś kupisz, sprawdź czy da się to zainstalować.
Co do drukowania, to jest różnie. Niektóre pliki można będzie wydrukować, innych nie. Właściciele niektórych nie zgodzili się na możliwość drukowania.