Tracimy lwy
Lwy wyginęły już w Mali, na Wybrzeżu Kości Słoniowej, Ghanie i Kongo. Nie ma ich też w większości Zachodniej Afryki. Takie wnioski płyną z trzyletnich badań prowadzonych przez Philippa Henschela z nowojorskiej organizacji Panthera. Pierwszy lew w Zachodniej Afryce, jakiego zauważył Henschel znajdował się... w Nigerii. To było zaskoczenie, gdyż Nigeria to najbardziej zaludniony kraj kontynentu, a jej parki narodowe są stosunkowo małe w porównaniu z parkami w innych krajach Zachodniej Afryki, w których lwy wyginęły - mówi Henschel. Wszyscy byli podekscytowani, nawet strażnicy z nigeryjskiej Służby Parku Narodowego - po raz pierwszy widzieli tam lwa.
W 2009 roku liczenie lwów w Nigerii ujawniło tragiczny obraz - w Parku Narodowym Jeziora Kainji zostało 25-30 lwów, około 5 zwierząt żyło w Narodowym Parku Yankari. Jeszcze trzy lata wcześniej lwy widziano na sześciu obszarach chronionych. W ciągu trzech lat wyginęły one na czterech z nich.
Henschel przez ostatnie lata przeprowadzał liczenie lwów we wszystkich 21 obszarach Afryki Zachodniej, o których sądzono, że lwy tam przetrwały. Okazuje się, że człowiek skutecznie wyniszcza gatunek. Zauważono jedynie dziewięć lwów w czterech rezerwatach w Senegalu, Beninie i Burkina Faso. Sytuacja jest tragiczna. Lwy zajmują w Zachodniej Afryce zaledwie 1% swojego historycznego zasięgu. Z tego też powodu zachodnioafrykańskie lwy uznano za krytycznie zagrożone.
Niewiele lepiej wygląda sytuacja w reszcie kontynentu. Od roku 1990 we wszystkich populacjach Afryki Zachodniej i Centralnej nastąpił gwałtowny spadek liczby lwów. W ciągu dwóch dekad istniejące populacje mogą się skurczyć o połowę. W tym samym czasie w Afryce Zachodniej może dojść do 37-procentowego spadku liczby tych wielkich kotów. Populacje lwów rosną jedynie w Botswanie, Namibii, RPA i Zimbabwe, gdzie większość zwierząt żyje w rezerwatach otoczonych płotami.
Jeszcze około 11 000 lat temu lwy powszechnie występowały w Afryce, Europie, Azji i Ameryce Północnej. Obecnie występują w niewielkiej części Afryki i Indiach. Czarny Ląd zamieszkuje około 20 000 lwów, a w Indiach jest ich około 500. Liczebność lwów zachodnioafrykańskich oszacowano na około 400, co oznacza, że jest to obecnie najbardziej zagrożony podgatunek.
Lwy giną przez ludzi. Są zabijane przez kłusowników i myśliwych, ich tereny są zabierane pod uprawy, myśliwi wybijają zwierzynę, która stanowi podstawę wyżywienia lwów. Lwy i ludzie przez tysiące lat mieszkali obok siebie w Afryce. Teraz jeden z gatunków przegrywa walkę o przetrwanie, mówi prezes organizacji Panthera, Luke Hunter.
Komentarze (0)