Dlaczego ludzie żyją tak długo?
Od wielu lat badacze starają się zidentyfikować geny, dzięki którym ludzie dożywają wieku o połowę dłuższego, niż spokrewnione z nimi małpy. Naukowiec z University of South California twierdzi, że odnalazł sekwencję DNA, która może być odpowiedzialna za ten niezwykły skok ewolucyjny.
Zdaniem dr. Caleba Fincha sekretem długowieczności ludzi jest przystosowanie ich organizmów do konsumpcji mięsa. Dieta taka zapewnia co prawda wysoką wartość odżywczą, lecz związane z nią zwiększenie ilości znajdującego się w organizmie cholesterolu oznacza konieczność powstania mechanizmów eliminacji nadmiaru tego związku.
Ewolucyjnym rozwiązaniem powstałego problemu okazała się niewielka zmiana w genie kodującym apolipoproteinę E - białko odgrywające istotną rolę w przekazywaniu cholesterolu zawartego w pokarmie do wątroby i innych organów wewnętrznych. Korzyści związane z tą mutacją na tym się jednak nie kończą.
Stosowanie diety zawierającej mięso było dla naszych przodków jednoznaczne z przyjmowaniem larw pasożytów. To oznaczało z kolei występowanie przewlekłych stanów zapalnych, z którymi nasze ciała musiały sobie zacząć radzić. Jak się okazało, występująca u ludzi forma apolipoproteiny E, opisywana jako ApoE3, doskonale spełnia to zadanie, posiada bowiem właściwości przeciwzapalne.
Ograniczenie przewlekłych stanów zapalnych wiąże się z wieloma korzyściami, wśród których można wymienić ograniczenie ryzyka chorób typowych u osób starszych. Mowa tu m.in. o chorobach układu krążenia, chorobie Alzheimera czy niektórych nowotworach. Wiele wskazuje więc na to, że w toku ewolucji u ludzi doszło do zaakceptowania pewnego poziomu pasożytnictwa, lecz korzyścią płynącą z tej zmiany było obniżenie ryzyka licznych schorzeń. Zdaniem prof. Fincha, właśnie tej przemianie ludzie zawdzięczają swoją długowieczność.
Swoją hipotezę badacz z Kalifornii przedstawił w internetowym wydaniu czasopisma Proceedings of the National Academy of Sciences.
Komentarze (7)
luk-san, 4 grudnia 2009, 10:14
Jak dla mnie trochę artykuł nie spójny piszesz ze: "lecz korzyścią płynącą z tej zmiany było obniżenie ryzyka licznych schorzeń" a wcześniej udowadniasz ze wysoki poziom ApoE3 chroni przed Alzheimerem czy nowotworem. Do tego Ci "naukowcy" z UoSC są Amerykaninami czyli ich badania są ważne albo i nie są ważne ;] (chyba każdy wie jak ich wywody nad badaniami wyglądają)
odalisques, 4 grudnia 2009, 16:24
Ja nie wiem, może mnie oświecisz. Bo zupełnie nie mam pojęcia o czym mówisz.
MrVocabulary (WhizzKid), 4 grudnia 2009, 18:01
[fail]
[/fail]
Poza tym ja też nie widzę sprzeczności :-)
marximus, 5 grudnia 2009, 11:23
wniosek , długowieczność zawdzięczamy mięsu i pasożytom
czesiu, 5 grudnia 2009, 11:36
http://wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34317,2849330.html
Tak tak, mięso jest super niezbędne do przeżycia, ciekawe tylko czemu teraz ludzie żyją coraz dłużej, skoro żywność jest coraz bardziej przetworzona? Odpowiem - ludzie żyją dłużej dzięki KONSERWANTOM poza tym swój udział na pewno ma też lepsza opieka medyczna.
ps. punkt widzenia osoby NIE mięsożernej, mogę być stronniczy )
mikroos, 5 grudnia 2009, 11:52
Chyba nie do końca poprawnie interpretujesz te wyniki
Mięso dawało ogromną przewagę, ale głównie ludziom pierwotnym. Ma bardzo wysoką wartość odżywczą, a to było niezwykle ważne w czasach, gdy nie znano jeszcze rolnictwa. Dzisiaj rzeczywiście bez mięsa można z łatwością przeżyć, ale utrwalona w toku ewolucji tolerancja na wyższe dawki cholesterolu jest, jak widać, całkiem przydatna.
Chociaż na pewno masz rację w kwestii poprawy opieki zdrowotnej. Co do konserwantów, nie jestem tak silnie przekonany - pamiętajmy, że dzisiejsi 100-latkowie w skali całego życia zjedli ich bardzo mało.
czesiu, 5 grudnia 2009, 17:53
Dzisiejsi stulatkowie to era obozów koncentracyjnych, a co za tym idzie - absolutnego doboru naturalnego. Oczywiście nie wszyscy i oczywiście nie wszędzie, jednak ja mam/miałem wrażenie że sporo osób, które przeżyły obóz dożyło sędziwego wieku.