CMI rozwiąże problem metali ziem rzadkich
W związku z manipulowaniem przez chińskie władze podażą metali ziem rzadkich amerykański Departament Energii postanowił stworzyć laboratorium, którego zadaniem będzie rozwiązanie problemu niedoboru tych surowców. DoE przyznał Ames Laboratory grant w wysokości 120 milionów dolarów na stworzenie Energy Innovation Hub.
Ma on doprowadzić do powstania Critical Materials Institute (CMI), w ramach którego będą pracowali specjaliści zatrudnieni obecnie w różnych laboratoriach należących do DoE oraz eksperci z sektora prywatnego. W CMI powstaną technologie pozwalające z jednej strony na lepsze wykorzystanie tych metali ziem rzadkich, które można wyprodukować w USA, a z drugiej - umożliwiające wyeliminowania zapotrzebowania na materiały, których dostawy mogą podlegać zakłóceniom.
Do partnerstwa w ramach CMI przystąpiły już Idaho National Laboratory, Lawrence Livermore National Laboratory, Oak Ridge National Laboratory, uniwersytety Brown, Purdue, Rutgers, California-Davis, Iowa State, Colorado School of Mines oraz Florida Industrial and Phosphate Research Institute. Partnerzy prywatni to m.in. General Electric, OLI Systems, SpinTek Filtration, Advanced Recovery, Cytec, Molycorp i Simbol Materials.
CMI będzie skupiało się na czterech głównych głównych obszarach badań. Jednym z nich będzie dywersyfikacja źródeł zaopatrzenia, czyli praca nad technologiami pozwalającymi na użycie źródeł metali, których wykorzystanie jest obecnie nieopłacalne oraz wykorzystanie nieużywanych obecnie półproduktów czy materiałów podobnych. Drugi to prace nad stworzeniem zastępników dla materiałów zawierających metale ziem rzadkich. CMI ma też opracować metody ponownego wykorzystania i recyklingu krytycznych materiałów, a także prowadzić interdyscyplinarne badania nad wpływem na środowisko i cyklem życia materiałów, które będą powstawały w CMI oraz opracowywać nowe rozwiązania naukowe i inzynieryjne.
Komentarze (3)
Przemek Kobel, 10 stycznia 2013, 15:28
Aha. Za 120 milionów powiedzą, że nic nie trzeba robić, bo: http://www.wired.com/wiredscience/2012/05/rare-earth-mining-rises-again/
Jajcenty, 10 stycznia 2013, 16:07
Z takim zakresem działań to 120 baniek starczy na 4 miesiące. Kilka konferencji - trzeba się spotkać i przedyskutować w panelach - i po kasie zostaną tylko wpisy w rejestrach.
Flaku, 10 stycznia 2013, 19:51
Jak te niedobory są dla firm aż tak uciążliwe to znadzie sie jakaś jedna która wyłoży kasę na badania by na tym zarobić, a nie takie wyciąganie kasy z kieszeni podatnika na nie wiadomo czy opłacalne cele.