Mikromózgi z probówki
Zespołowi doktora Jürgena Knoblicha z Instytutu Biotechnologii Molekularnej Austriackiej Akademii Nauk udało się uzyskać minimózgi z "probówki".
Naukowcy uzyskali złożoną tkankę mózgu w ramach trójwymiarowego systemu hodowlanego. Dzięki metodzie opisanej na łamach Nature, komórki macierzyste rozwijają się w organelle mózgowe z kilkoma odrębnymi rejonami. Austriacy podkreślają, że nie posługiwali się rozmieszczaniem czynników wzrostu, postanowili za to popracować nad stworzeniem jak najlepszych warunków środowiskowych. W rezultacie rozwojem sterowały wskazówki pochodzące z samych komórek macierzystych.
Dysponując liniami ludzkich embrionalnych komórek macierzystych oraz indukowanymi pluripotencjalnymi komórkami macierzystymi (iPS), Austriacy zidentyfikowali warunki wzrostu, które wspomagały różnicowanie do kilku tkanek mózgu.
Zmodyfikowaliśmy dotychczasowe podejście do pozyskiwania neuroektodermy [...]. Później jej fragmenty były utrzymywane w hodowli 3D. Stosowano zatapianie w kropelkach [...] żelu, który spełniał funkcje rusztowania dla wzrostu złożonej tkanki. By wzmóc wchłanianie składników odżywczych, przenosiliśmy krople do bioreaktora. W ciągu 3-4 tygodni formowały się zdefiniowane regiony mózgu.
Już po 15-20 dniach uzyskano organelle mózgowe z ciągłą tkanką (neuroepithelium), otaczającą wypełnioną płynem jamę (przypominała ona komorę mózgu). Po 20-30 dniach pojawiały się zdefiniowane obszary, w tym kora, siatkówka, opony i splot naczyniówkowy. Po 2 miesiącach minimózgi osiągały maksymalne rozmiary, ale nadal żyły w bioreaktorze. Dalszego wzrostu nie osiągano głównie przez brak układu krążenia - tlen i składniki odżywcze nie docierały do rdzenia struktury.
Za pomocą minimózgów akademicy byli w stanie modelować rozwój mikrocefalii. iPS uzyskano, posługując się komórkami skóry pacjenta z tym schorzeniem. Dzięki minimózgom stwierdzono m.in., że różnicowanie odbywa się tu przedwcześnie.
Komentarze (6)
Eksterminator, 4 października 2013, 19:33
Ten mózg wygląda jak niedorobiony płód.
Astroboy, 4 października 2013, 20:11
"Za pomocą minimózgów akademicy byli w stanie modelować rozwój mikrocefalii. iPS uzyskano, posługując się komórkami skóry pacjenta z tym schorzeniem. Dzięki minimózgom stwierdzono m.in., że różnicowanie odbywa się tu przedwcześnie."
Jakoś o schorzeniach nie było mowy wcześniej, a z tego akapitu kompletnie nie wynika, jakie schorzenie autor ma na myśli. Pomroczność jasna? No chyba, że mówimy o pacjencie, który nie ma "układu krążenia". To może być ciekawe...
TrzyGrosze, 4 października 2013, 22:12
Nie.
Trzeba po prostu CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM (ulubiony slogan astroboya w innym wątku).
Niejasny dla przedmówcy akapit, jest konkluzją całej notki, mającej poinformować czytelnika o wyhodowaniu in vitro, quazi mózgu, w celu wyjaśnienia przyczyn mikrocefalii.
Wspominanie wcześniej o chorobie dawcy iPS, nic by nie wniosło dla istoty tej informacji.
Jeszcze raz: CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM, aby nie udawać głupio zdziwionego.
Astroboy, 4 października 2013, 22:54
Cóż, mój błąd. I potrafię się do tego przyznać. Zbyt szybko przeczytałem, biorąc zapewne mikrocefalię za mikrocefala, co zapewne odpowiada memu rozumieniu owego eksperymentu. No bo zastanów się, czy ów mikromózg przypomina bardziej mózg mikrocefala, czy twój? Moim skromnym zdaniem porównywanie 'mikromózgu' do nawet ułomnego ludzkiego, to chyba nadinterpretacja... BTW, dziękuję serdecznie, będę się staranniej wczytywał w twoje posty.
TrzyGrosze, 5 października 2013, 10:07
Ależ twoja obsesja na punkcie moich postów, a w podtekście moją osobą, trwa już od tygodnia!
Ponieważ nie jestem homofobem i nie chcę urazić mniejszości seksualnych, nie będę ci tłumaczył, dlaczego twoje obleśne umizgi, są bezcelowe.
Astroboy, 5 października 2013, 10:52
Nie mam jakiejkolwiek obsesji, i nie wiem, jakież to neuronów połączenia prowadzą cię do wniosku o jakichś umizgach. Generalnie, faceci, zwłaszcza w szyszakach, jakoś mnie nie kręcą.