Nie tylko głowy
Słysząc hasło moai czy rzeźby z Wyspy Wielkanocnej, widzimy tylko i wyłącznie głowy, tymczasem okazuje się, że pod ziemią tkwią pokaźnej wielkości torsy. Archeolodzy z Easter Island Statue Project (EISP) odkopali klatki piersiowe dwóch 7-metrowych postaci.
Szefowa przedsięwzięcia Jo Anne Van Tilburg podkreśla, że nie tylko udało się w ten sposób zadziwić turystów, ale i poszerzyć wiedzę nt. technik inżynieryjnych budowniczych moai.Okazało się, że ziemia i szczątki organiczne, które częściowo przykryły posągi, nie zostały tu zniesione czy zwiezione, by ochronić i umocnić fundamenty. Wszystko spłynęło po prostu z wyżej położonych terenów. W skale macierzystej wydrążono otwory na pnie drzew. Dokoła dziur wyryto prowadnice lin. Całe to oprzyrządowanie służyło do wzniesienia rzeźb.
Odkryliśmy duże ilości czerwonego barwnika. Niewykluczone, że malowano nim posągi. [...] W chodniku pod jedną z rzeźb znaleźliśmy kamień z wyrytym półksiężycowatym symbolem, który miałby przedstawiać waka [łódź typu kanoe]. Tył rzeźb pokrywają liczne petroglify, w tym znów w kształcie waka. Rzuca się w oczy bezpośredni związek między symbolem łodzi a tożsamością artysty lub grupy, do której należała statua.
Komentarze (0)