Podsumowujące mycie
Zwykłe umycie rąk powoduje, że ludzie stają się pogodzeni z podjętą wcześniej decyzją.
Psycholodzy zauważyli, że osoby, które umyły dłonie tuż po podjęciu trudnej decyzji, czuły się spokojniejsze i szczęśliwsze od ludzi stroniących wtedy od mydła i wody. Szef projektu Spike Lee z University of Michigan uważa, że zabieg higieniczny pozwala zakończyć i podsumować proces decyzyjny, ponieważ usuwa wątpliwości, czy postąpiliśmy słusznie.
Nasze studia wykazały, że umycie rąk symbolicznie eliminuje te wątpliwości. Po wypłukaniu dłoni czujemy się dobrze z decyzją i nie ma już potrzeby wysilać się intelektualnie, by wybrana opcja wyglądała lepiej od odrzuconej alternatywy.
Eksperymentalnej grupie studentów powiedziano, że biorą udział w konsumenckim teście płyt CD. Po przejrzeniu 30 okładek badani mieli wybrać 10 płyt, które chcieliby mieć i uszeregować je wg własnych preferencji. Zaproponowano im nagrodę: mogli zatrzymać 5. lub 6. z wybranych wydawnictw. Połowie ochotników pozwolono potem umyć ręce. Amerykanie stwierdzili, że osoby z umytymi rękoma były bardziej zadowolone z wyboru.
Gdy ochotnicy umyli dłonie, nie musieli dłużej usprawiedliwiać wyboru, kiedy ponownie klasyfikowali CD – opowiada współpracownik Lee dr Norbert Schwarz.
Podobne wyniki uzyskano podczas testu dżemów i przemywania rąk odkażającym wacikiem. Badani, którzy tylko oglądali tampon po wybraniu słoika dżemu owocowego, oczekiwali, że będzie on dużo smaczniejszy od odrzuconej alternatywy. Różnica zanikała, gdy uczestnicy eksperymentu testowali na sobie waciki, oczyszczając dłonie – tłumaczy Lee. Oznacza to, że umycie rąk usuwa jakiekolwiek ślady przeszłych decyzji i zmniejsza przymus usprawiedliwiania ich (np. walorami smakowymi marmolady).
Komentarze (6)
robsosno, 7 maja 2010, 18:27
Ależ to już było opisane w Bibli (nie taki nowy ten news): Piłat umył ręce
KONTO USUNIĘTE, 7 maja 2010, 23:23
Faktycznie,analogia niesamowita
delicjowa, 8 maja 2010, 15:09
nie każdemu się to jednak udaje - patrz: Lady Makbet.
MrVocabulary (WhizzKid), 8 maja 2010, 15:21
Lol, faktycznie - zawsze, jak pracuję naukowo, to myję ręce ze dwa razy częściej 0.o Wcześniej nie zwracałem na to uwagi...
czesiu, 9 maja 2010, 22:01
ironicznie rzecz ujmując - czyżbyś podejmował wiele decyzji wbrew sobie?!
MrVocabulary (WhizzKid), 9 maja 2010, 22:54
Cóż, ja jestem skrajnie pedantyczny ;P Zrobiłem systematykę czasowników w dwa tygodnie, a przez kolejne 7 nie mogłem się zdecydować na kolor tabelki U mnie wszystkie tego typu decyzje są "wbrew" mnie samemu, dopóki ktoś mnie nie przekona, co wolę - na ogół robię na odwrót