Zwiedzał czy siedział w domu?

| Nauki przyrodnicze

Czy neandertalczyk był "domatorem", czy też lubił podróżować? Po zbadaniu zęba sprzed 40 tys. lat, znalezionego w 2002 roku na południu Peloponezu, okazało się, że jego właściciel przynajmniej część życia spędził poza obszarem, na którym umarł. Potwierdzałoby to tezę o zacięciu podróżniczym tego hominida (Journal of Archaeological Science).

Kwestia mobilności neandertalczyka jest niezwykle kontrowersyjna – tłumaczy Katerina Harvati z Instytutu Antropologii Ewolucyjnej Maxa Plancka. Część ekspertów uważa, że poruszał się on na bardzo ograniczonym obszarze, a część, iż musiał być bardziej ruchliwy, zwłaszcza podczas polowań. Do tej pory dysponowano jedynie dowodami pośrednimi, tj. kamiennymi narzędziami. Nasze analizy po raz pierwszy dostarczyły dowodów pochodzących z samych skamieniałości neandertalczyka.

Naukowcy analizowali zawartość izotopu strontu w szkliwie. Stront jest metalem naturalnie występującym w wodzie i pokarmach. Jego stężenie zmienia się w zależności od regionu. Eleni Panagopoulou twierdzi, że poziom strontu w zębie wskazuje, że neandertalczyk wzrastał co najmniej 20 km od miejsca na wybrzeżu, w którym go znaleziono. Wg niej, sieć osad była szersza i bardziej zorganizowana niż do tej pory przypuszczano.

Nie wszyscy uznają jednak odkrycie za znaczące. Clive Finlayson, dyrektor Muzeum Gibraltarskiego i specjalista ds. neandertalczyków, podkreśla, że byłby zdziwiony, gdyby w ciągu życia, a nawet roku hominidy nie przemieszczały się na odległość co najmniej 20 km. Wygląda więc na to, że sprawa nadal nie została do końca wyjaśniona...

neandertalczyk hominid Peloponez ząb szkliwo stront mobilny