Konserwuje się przez nieaktywność
Naukowców od lat fascynowała długowieczność odmieńców jaskiniowych (Proteus anguinus), które w zoo mogą żyć ponad 70 lat, a szacuje się, że maksimum ich wieku plasuje się już poza setką. Wydaje się, że właśnie udało się rozszyfrować, czemu zagrożone wyginięciem płazy ogoniaste zawdzięczają swój słuszny wiek: znacznemu ograniczeniu żywotności...
Odmieńce występują w jaskiniach wzdłuż wybrzeża Adriatyku. Mają ok. 30 cm długości i ważą zaledwie 15-20 gramów. Dojrzałość płciową osiągają w 15. roku życia, a potem co 12,5 roku samice składają ok. 35 jaj. Płazy te są troglobiontami, co oznacza, że żyją bez dostępu do światła. W związku z tym doszło u nich do atrofii oczu, zaś skóra jest pozbawiona pigmentu. Widać przez nią przepływającą krew, stąd różowe zabarwienie.
Większość małych zwierząt, a do takich należy P. anguinus, żyje krótko ze względu na szybką podstawową przemianę materii. Odmieńce jaskiniowe na pewno nie umierają jednak młodo, chyba że w wyniku nieszczęśliwego splotu wydarzeń. Co ciekawe, biolodzy nie natrafili w organizmach tych zwierząt na wzmożoną aktywność przeciwutleniaczy, to nie ona stanowi zatem o długowieczności.
W jaskiniowej stacji badawczej w Moulis (Saint-Girons) we Francji naukowcy przyglądają się odmieńcom już od 1952 r. Miejsce to w dużym stopniu przypomina naturalny habitat płazów. Znajduje się tam ponad 400 egzemplarzy P. anguinus. To jedyny sprawdzający się program rozmnażania tych płazów, nadzorowany przez Centre National de la Recherche Scientifique. Dane nt. aktywności rozrodczej i zgonów są gromadzone od 1958 r.
Ekofizjolog Yann Voituron z Université Lyon 1 i zespół zamierzali dociec przyczyn długowieczności odmieńców jaskiniowych. Szef Francuzów podkreśla, że można by poszukiwać czegoś nowego w sprawie genów związanych zazwyczaj z długim życiem lub pokusić się o analizowanie płazów na poziomie komórkowym i badać ich mitochondria. To drugie wymagałoby jednak uśmiercania zwierząt, a tych nie ma, jak wiadomo, zbyt dużo. Pozostało więc szacowanie maksymalnego wieku na podstawie właściwości pokrewnych gatunków.
Skoro najstarsi mieszkańcy jaskini badawczej mają co najmniej 48 lat, a prawdopodobnie pięćdziesiąt kilka, a u spokrewnionych gatunków średnia długość życia stanowi od 10 do 67% najdłuższego życia, to wg ekipy Voiturona, maksimum wiekowych możliwości odmieńców powinno wynosić 102 lata. To niemal dwukrotnie więcej niż w przypadku salamandry olbrzymiej japońskiej (Andrias japonicus), która dożywa góra 55 lat.
Podczas obserwacji okazało się, że odmieńce niezmiernie rzadko się ruszają. Robią to tylko wtedy, gdy muszą, a więc kiedy stają się głodne lub chcą przedłużyć gatunek, czyli co 12,5 roku. Na ich szczęście w jaskini nie ma też drapieżników. Francuzi przypuszczają, że ograniczając aktywność, płazy zmniejszają ilość powstających reaktywnych wolnych rodników tlenowych, które uszkadzają DNA komórek i napędzają proces starzenia.
Komentarze (4)
Jurgi, 23 lipca 2010, 17:43
Nic, tylko zaśpiewać: na tapczanie siedzi leń… )
inhet, 23 lipca 2010, 23:48
No to mamy naukowe potwierdzenie, że od roboty konie zdychają...
KONTO USUNIĘTE, 25 lipca 2010, 22:01
Super lenistwo.Przedłużanie gatunku raz na 12,5 roku
Jurgi, 25 lipca 2010, 22:53
Phi, ludzie robią to jeszcze rzadziej, nieraz raz w życiu, albo wcale.
Kto wygrywa? )
Inna sprawa, że – jak mi się wydaje – człowiek, który ruszałby się z kanapy tylko do lodówki, nie bardzo przedłużyłby sobie życie.