Orangutany stosują miejscowe znieczulenie
Medycyna nie jest ludzkim wynalazkiem. od dawna wiadomo, że wiele zwierząt, od owadów, poprzez ptaki po naczelne, używa roślin i minerałów w celach leczniczych. Helen Morrogh-Bernard z Borneo Nature Foundation, która od dziesięcioleci bada orangutany z Bornego, odkryła niespotykany dotychczas sposób używania lekarstw przez zwierzęta.
Pani Morrogh-Bernard i jej zespół spędzili 20 000 godzin obserwując 10 orangutanów. Zauważyli, że zwierzęta czasami przeżuwały pewną szczególną roślinę, która nie stanowi części ich diety, a uzyskaną w ten sposób papkę wcierały w futro. Naukowcy uważają, że mamy tu do czynienia z pierwszym wśród zwierząt miejscowym stosowaniem środka przeciwbólowego.
Mieszkańcy Borneto wykorzystują tę samą roślinę, Dracaena cantleyi, do leczenia bólu. Naukowcy z Czeskiej Akademii Nauk, Uniwersytetu im. Palacky'ego w Ołomuńcu i Uniwersytetu Medycznego z Wiednia przebadali ten gatunek. Okazało się, że w testach laboratoryjnych zmniejsza on w komórkach ilość cytokin prozapalnych, których obecność powoduje zapalenie i ból. Najprawdopodobniej właśnie do zmniejszania bólu i stanu zapalnego jest ona używana przez orangutany.
Michael Huffman, prymatolog z Uniwersytetu w Kioto, uważa, że wyżej zorganizowane zwierzęta, takie jak orangutany, mogą uczyć się korzystania ze środków medycznych po tym, gdy na ich ślad przypadkiem trafi jeden z członków grupy. Huffman nie wyklucza, że jakiś orangutan, który nacierał się Dracaena cantleyi w celu pozbycia się pasożytów, zauważył, że przynosi to również ulgę w bólu i przekazał tę wiedzę innym małpom. Morrogh-Bernard zauważa, że Dracaena cantleyi jest wykorzystywana przez orangutany żyjące w południowo-środkowym Bornego, zatem wiedza o działaniu rośliny narodziła się i rozprzestrzeniła lokalnie.
Komentarze (0)