Ośmiornica używa narzędzi
Ośmiornice z gatunku Amphioctopus marginatus zbierają z dna połówki skorup orzechów kokosowych, by przykryć się nimi, gdy tylko poczują się zagrożone. To pierwszy, w dodatku sfilmowany, przypadek wykorzystania narzędzi przez bezkręgowce (Current Biology).
Zachowanie ośmiornicy było zupełnym zaskoczeniem – opowiada Julian Finn, biolog morski z Muzeum Wiktorii w Melbourne, autor filmu, na którym widać, jak co najmniej jeden osobnik wykonuje swój "taniec" z łupinami u wybrzeży Indonezji.
Indonezyjczycy, który mieszkają w nadmorskich wioskach, często wrzucają skorupy kokosów do wody. Gdy ośmiornicom uda się jakąś znaleźć, odwracają ją pustą stroną ku górze, wchodzą do środka i moszczą się wygodnie, wystawiając na zewnątrz tylko dyndające ramiona. Następnie wyprężają je i na takich miniaturowych "nóżkach" drobią po dnie. Jeśli zwierzę się czegoś przestraszy, chowa się pod skorupą. Czasem wykorzystuje dwie połówki, uzyskując coś w rodzaju zamykanych szczęk.
Finn sądzi, że ośmiornice od setek lat umieją spożytkować w ten sposób opuszczone muszle małży, ale dopiero niedawno odkryły, że połówki kokosów są lżejsze i wygodniejsze od nich.
Wg Australijczyka, zachowanie ośmiornic można uznać za posługiwanie się narzędziami z kilku względów. Skorupy nie stanowią bowiem stałych domków, jak ma to np. miejsce u pustelników, ale coś, co nada się do wykorzystania w przyszłości. Poza tym tego typu zachowanie jest kosztowne energetycznie i z pewnością zwiększa niekiedy ryzyko ataku ze strony drapieżników. Na razie nie wiadomo, czy Amphioctopus marginatus uczą się używania kokosów od siebie nawzajem, czy też raczej opanowują tę sztukę samodzielnie w każdym z zaobserwowanych przypadków.
Komentarze (11)
sylkis, 15 grudnia 2009, 15:30
faza. ponoc gdyby na ziemi nei bylo tyle suchego ladu, to najprawdopodobniej glowonogi by rzadzily swiatem, najszybciej rozwinely inteligencje pozwalajaca na stworzenie cywilizacji (fizyczne wymogi w zasadzie maja spelnione - moze i nie maja np kciuka przeciwwstawego, ale za to substytut macek).
oraz jesli to zostalo nagrane, to czy filmik zostal opublikowany na necie?
Przemek Kobel, 15 grudnia 2009, 16:00
W Kopalni była kiedyś notka o badaniach nad głowonogami. Wnioski były takie, że to szczwane bydlątka, ale pozbawione cech indywidualnych. Nie wiem jakie wyrosłyby z tego cywilizacje - superinteligentne ławice? Wodne roje?
este perfil es muy tonto, 15 grudnia 2009, 22:11
zna ktoś z was kogoś kto ma ośmiornicę w akwarium?w ogóle tak się je da trzymać?
lucky_one, 16 grudnia 2009, 09:01
W laboratorium mieli ośmiorniczki i robili na nich testy - sprawdzali czy umiały swój kamuflaż dopasować do czarno-białego wzoru na dnie akwarium... i z tego co pamiętam całkiem nieźle im to wychodziło
Czyli.. chyba da się trzymać ośmiornice w akwarium - tylko pewnie jest to na tyle mało popularne, że nigdzie do kupienia ośmiornicy akwariowej nie znajdziesz :/
Przemek Kobel, 16 grudnia 2009, 11:20
James Bond i Octopussy. Tam jedną trzymali. Aha, i widziałem program o jednej w oceanarium. Zeżarła im rekiny...
lucky_one, 16 grudnia 2009, 18:08
Hahaha, dobre xD 'Zeżarła im rekiny'
Przemek Kobel, 16 grudnia 2009, 18:21
Ty się śmiejesz, a chrzęstnoszkieletowe coraz bardziej zagrożone wyginięciem...
lucky_one, 16 grudnia 2009, 19:55
Nieźle... a rekiny takie groźne niby..
j50, 17 grudnia 2009, 01:18
Od lat współpracując naukowo z biologami wcale nie jestem zaskoczony wysoką inteligencją ośmiornic. Ja się wręcz dziwię zaskoczeniu tych badaczy.
Pewien biolog opowiedział mi ciekawą historię. W pomieszczeniu trzymano w jednym akwarium ośmiornicę, a w drugim rybki (spora odległość). Pewnego dnia okazało się, że rybki zniknęły. Dochodzenie wykazało, że ośmirnica wyszła ze swojego akwarium, wyłapała rybki w drugim akwarium i wróciła do swojego akwarium. I po co tu dowód narzędzi na inteligencję ośmiornic?
mikroos, 17 grudnia 2009, 01:35
Szkoda, że ci Twoi koledzy nie napisali (przynajmniej tak wnioskuję z Twojej wypowiedzi) na temat chociaż prostego listu do redakcji jakiegoś czasopisma. Strach pomyśleć, ile interesującej wiedzy marnuje się w ten sposób i zamiast dotrzeć do ogółu środowiska naukowego, krąży co najwyżej jako anegdotka.
Przemek Kobel, 17 grudnia 2009, 11:46
Dokładnie. A potem mythbusters biorą to na warsztat i okazuje się, że "mit obalony". Tak jak z tym wciąganiem pod pociąg przez podmuch powietrza (pamiętacie tego niewidomego chłopaka w warszawskim metrze? było głośno w radiu...).