W północnych Chinach odkryto parę pochowaną w wiecznym uścisku
Podczas wykopalisk w mieście Datong w północnych Chinach odkryto parę pochowaną w wiecznym uścisku. Kobieta i mężczyzna żyli za czasów północnej dynastii Wei (386-535). Niewykluczone, że kobieta, na której lewym serdecznym palcu znajdowała się obrączka, poświęciła się, by można ją było pochować z mężem. Para obejmuje się, a jej głowa spoczywa na jego ramieniu.
Wspólne pochówki mężczyzny i kobiety nie są w Chinach niczym niezwykłym, ale ten pochówek ze szkieletami splecionymi w uścisku, który stanowi wyraźny przejaw miłości, to coś, z czym się dotąd w Państwie Środka nie spotkano. Wg autorów publikacji z pisma International Journal of Osteoarchaeology, może to odzwierciedlać zmieniające się postawy wobec miłości w Chinach tamtych czasów. Jak wyjaśnia Qun Zhang, antropolog z Xiamen University, w okresie, z którego pochodzi pochówek, rozpowszechniał się buddyzm i ludzie w coraz większym stopniu skupiali się na życiu po życiu.
To pierwsza para odkryta w miłosnym uścisku z jakiegokolwiek okresu w Chinach - napisał w mailu przesłanym Live Science Qian Wang, profesor Wydziału Nauk Biochemicznych Texas A&M College of Dentistry.
Wykopaliska w nekropolii odsłoniętej podczas prac budowlanych
Archeolodzy natrafili na pochówek w czerwcu 2020 roku w czasie wykopalisk cmentarza, który został odsłonięty podczas prac budowlanych. W nekropolii znajdowało się ok. 600 pochówków przedstawicieli ludu Xianbei. Na powiązania z północną dynastią Wei wskazywały ceramika i rodzaj grobów.
Zespół natrafił na 2 inne pochowane razem pary, ale nie obejmowały się one tak ściśle, a kobiety nie miały obrączek.
Czego archeolodzy dowiedzieli się o zmarłych?
Częściowe wykopaliska zapewniły sporo informacji o parze. Mężczyzna mierzył 161,5 cm. Miał niewygojone złamanie ręki, brakowało mu fragmentu palca w prawej dłoni, a na prawej nodze zidentyfikowano narośla kostne. Zmarł w wieku 29-35 lat.
Kobieta była dość zdrowa w momencie zgonu. Miała 157,1 cm wzrostu i problemy stomatologiczne, w tym próchnicę. Prawdopodobnie zmarła w wieku 35-40 lat. Możliwe, że prosta srebrna obrączka noszona przez nią na serdecznym palcu stanowiła przejaw wpływu zwyczajów z zachodnich regionów i spoza nich (via Jedwabny Szlak) oraz asymilacji przedstawicieli ludu Xianbei [...].
Śmierć dla miłości
W artykule spekulowano, że kobieta popełniła samobójstwo. Poparcie dla tej idei miały stanowić wyraźne ślady urazów u mężczyzny oraz ich brak w szkielecie kobiety. Naukowcy nie wykluczają jednak innych możliwości, w tym śmierci w zbliżonym czasie wskutek choroby lub śmierci w jakimś konflikcie i pochowania w objęciach niedługo po zgonie.
Ktokolwiek pochował tych ludzi, zrobił to z troską. Ciało mężczyzny było pochylone w stronę kobiety. Jego lewa ręka znajdowała się pod jej ciałem, a prawa spoczywała na talii partnerki. Ciało kobiety upozowano w taki sposób, by było obejmowane. Jej głowa była zwrócona lekko w dół, dzięki czemu twarz mogła się wtulić w ramię mężczyzny. Kobieta także obejmowała partnera.
Inne pary pochowane w uścisku
Wśród innych par pochowanych w uścisku wymienia się 1) kochanków z Valdaro (w nekropolii w Valdaro na przedmieściach Mantui parę szkieletów z okresu neolitu odkryła w 2007 r. Elena Menotti), 2) podwójny pochówek z jaskini Alepotrypa na Peloponezie czy 3) kochanków z rumuńskiego miasta Kluż-Napoka.
Komentarze (0)