Uniwersytet Adama Mickiewicza będzie miał własną planetoidę
W roku stulecia Uniwersytetu Poznańskiego, poznańscy astronomowie postanowili umieścić swoją Alma Mater po wsze czasy wśród gwiazd. Skontaktowali się z czeskimi kolegami, którzy mają na koncie odkrycia wielu planetoid – okruchów skalnych, krążących po orbitach wokół Słońca – prosząc o nazwanie jednej z nich nazwą związaną z UAM. Wybrano obiekt o numerze katalogowym 96765.
Niedawno zakończyło się głosowanie społeczności Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu na nazwę dla planetoidy. Najwięcej, bo ponad połowę wszystkich głosów, zdobyła propozycja „Poznańuniversity”. Jej anglojęzyczna forma ułatwi posługiwanie się tym terminem przez astronomów na całym świecie.
W najbliższym czasie odkrywcy obiektu, astronomowie z Obserwatorium w Ondrzejowie w Czechach, zgłoszą „Poznańuniversity” do zespołu Międzynarodowej Unii Astronomicznej, zajmującego się nadawaniem oficjalnych nazw planetoidom i kometom w naszym Układzie Słonecznym. Procedura „ochrzczenia” planetoidy 96765 imieniem naszej Alma Mater może potrwać jeszcze około pół roku - po tym czasie każda wyszukiwarka internetowa, zapytana o "Poznańuniversity" zwróci nam krótki opis naszej uczelni w języku angielskim.
Przypomnijmy, że w zgodzie z zasadami nazewnictwa planetoid, opracowanymi przez Międzynarodową Unię Astronomiczną, Instytut Obserwatorium Astronomiczne UAM wybrał kilka propozycji nazw dla planetoidy UAM. Społeczność uczelni głosowała na jedną z nich do godz. 23:59, 17 lipca 2019 roku.
Planetoida, która miałaby nosić miano „Poznańuniversity” to obiekt skalny o średnicy ok. 3 km, w kształcie przypominającym klasyczną, poznańską „pyrę”. Doba na tej planetoidzie jest trochę krótsza niż na Ziemi i trwa około 20 godzin. Nie posiada ona atmosfery, a grawitacja jest tak znikoma, że astronauta stojący na jej powierzchni miałby trudności z poruszaniem się, gdyż każdy krok powodowałby odlecenie na orbitę okołosłoneczną.
Komentarze (0)