Nowy (metaboliczny) sposób na raka szyjki macicy
Amerykańscy naukowcy znaleźli nowy sposób na raki szyjki macicy, które nie reagują na radioterapię. Połączyli napromienianie z 3 lekami wpływającymi na metabolizm guzów i w ten sposób pozbawili je np. glukozy.
Zespół ze Szkoły Medycznej Uniwersytetu Waszyngtona w St. Louis (WUSTL) podkreśla, że choć terapia nowotworów znacznie się rozwinęła w ciągu 20 lat, w przypadku raka szyjki macicy pozostała w dużej mierze taka sama. Wszystkie pacjentki przechodzą chemio- i radioterapię. U ok. 1/3 pacjentek schemat się jednak nie sprawdza i rozwijają się przerzuty.
Ostatnio zespół z WUSTL odkrył, że w tej grupie pacjentek można zastosować leki działające na metabolizm guzów (wyłączają one zdolność spalania glukozy i blokują szlaki metaboliczne związane z ochroną przed gromadzeniem wolnych rodników).
Podczas badań do organizmu myszy wprowadzano komórki ludzkiego raka szyjki macicy. Większość guzów udało się wyeliminować za pomocą 3 leków.
Metabolizm komórek nowotworowych jest specyficzny. Komórki guza wychwytują glukozę szybciej i w większych ilościach niż prawidłowe tkanki. Podczas wcześniejszych badań obrazowych zauważyliśmy, że komórki, które przed napromienianiem pobierały więcej glukozy, były bardziej oporne na terapię niż inne guzy. Skoro zużywanie dużych ilości cukru wiąże się z opornością, zaczęliśmy się zastanawiać, co się stanie, gdy zablokujemy wychwyt glukozy - opowiada prof. Julie K. Schwarz.
Schwarz i inni posłużyli się 3 lekami (z osobna i łącznie). Dwa z nich są badane; FDA dopuściła je do testów klinicznych z udziałem ludzi. Trzeci jest zarejestrowanym lekiem na reumatoidalne zapalenie stawów.
Autorzy publikacji z pisma Cancer Research badali wpływ leków na 4 linie komórek rakowych. Jedna z nich reagowała na samo odcięcie glukozy, w przypadku reszty trzeba było jednak szerzej zakrojonych działań. Wszystkie 4 linie reagowały na połączenie radioterapii i 3 leków. Jedną z linii wyeliminowano w ten sposób całkowicie. Zespół Schwarz nie zaobserwował oczywistych skutków ubocznych; prawdopodobnie dlatego, że zdrowe komórki nie polegają na jednym szlaku pozyskiwania "paliwa".
Odcięte od glukozy komórki rakowe muszą szukać alternatywnych źródeł energii. Gdy znajdują się w tym wrażliwym stanie, naukowcy uderzają ponownie, wpływając na ich zdolność radzenia sobie ze skutkami własnego zdegenerowanego metabolizmu.
W wielu przypadkach, gdy tylko odcina się dostawy glukozy, komórki nowotworowe znajdują jakieś sposoby na obejście tej niedogodności. Jeśli jednak w tym czasie zaburzy się ich metabolizm na 2 kolejne sposoby, nie umieją sobie z tym poradzić. Stres wywołany przez wolne rodniki będzie rósł i w końcu przewyższy możliwości komórki - wyjaśnia dr Ramachandran Rashmi.
Komentarze (0)