Powstaje pierwszy w Polsce kwestionariusz do oceny ryzyka żywieniowego seniorów
Dr inż. Robert Gajda z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu (UPWr) pracuje nad pierwszym w Polsce kwestionariuszem do oceny ryzyka żywieniowego seniorów. Jak poinformowała uczelnia, badania będą prowadzone we współpracy z Wrocławskim Centrum Rozwoju Społecznego.
Prace nad polskim kwestionariuszem
Badaniem zostaną objęci mieszkańcy Wrocławia i powiatu wrocławskiego w wieku 65+. Ankiety trafią do ok. 500 osób, a u 100 z nich zostaną powtórzone po 4 tygodniach w celu walidacji kwestionariusza. Pytania, a jest ich 107, dotyczą czynników ryzyka żywieniowego: zmiany wagi, sposobu żywienia, spożycia żywności, a także problemów fizjologicznych, adaptacyjnych i społecznych, które utrudniają zachowanie racjonalności żywieniowej.
Nie istnieje polski kwestionariusz do badania ryzyka żywieniowego seniorów mieszkających w społeczności lokalnej. Dietetycy i lekarze opierają się najczęściej na kwestionariuszu opracowanym w Kanadzie [SCREEN-14], który zawiera, na przykład, pytania o puddingi, praktycznie nieobecne w tradycyjnej polskiej kuchni, tofu czy fasolę w sosie, równie rzadkie w codziennym żywieniu polskiego seniora – opowiada dr Gajda.
Kolejne etapy działań
Po opracowaniu polskiego kwestionariusza przyjdzie czas na rozpowszechnienie go w środowisku naukowym i na identyfikację zagrożeń zdrowotnych i społecznych będących skutkiem ryzyka żywieniowego. Ostatecznym etapem działań dr. Gajdy ma być stworzenie strategii eliminowania czynników odpowiadających za ryzyko żywieniowe seniorów.
Starzenie polskiego społeczeństwa
Naukowiec dodaje, że tak jak wiele innych, nasze społeczeństwo starzeje się. Za pomocą sposobu żywienia można zaś zapobiegać różnym chorobom cywilizacyjnym i oceniać stan zdrowia seniorów.
Dr inż. Gajda podaje, jak kształtuje się ryzyko niedożywienia osób starszych w szpitalach, domach opieki i środowisku lokalnym. Wynosi ono, odpowiednio, 18,8, 18,5 oraz 5,2%. Ryzyko żywieniowe jest pojęciem bardziej ogólnym i dotyczy czynników związanych z problemami żywieniowymi, które nie muszą świadczyć o niedożywieniu, ale jeżeli te czynniki nie zostaną usunięte, mogą stać się przyczyną niedożywienia - tłumaczy specjalista. W naszym kraju ryzyko to wynosi 77,5%, ale to wynik uzyskany w oparciu o wspomniany już kanadyjski kwestionariusz SCREEN-14. Dlatego też potrzebujemy rzetelnego, własnego narzędzia, które będzie uwzględniało lokalną specyfikę - podsumowuje Gajda.
Komentarze (0)