Testują elektroniczną siatkówkę
Naukowcy z Uniwersytetu Południowej Kalifornii ogłosili rozpoczęcie pierwszej fazy badań klinicznych nowego elektronicznego implantu, częściowo zastępującego uszkodzoną siatkówkę oka.
Badania nad protezą uszkodzonej siatkówki, prowadzone we współpracy z firmą Second Sight Medical Products, trwają już ponad 15 lat. Choć wygląda to na powolny i żmudny proces, właściciele Second Sight podkreślają, że kolejne etapy eksperymentów przebiegają zgodnie z założonym harmonogramem. Jest zbyt wcześnie na komentowanie wyników badań, jednak wszystkie egzemplarze naszego urządzenia działają zgodnie z założeniami mimo intensywnego użytkowania przez pacjentów, mówi Robert Greenberg, prezes firmy.
Urządzenie, nazwane Argus II, jest drugą generacją elektronicznego implantu instalowanego częściowo wewnątrz siatkówki. Zgodnie z dokumentacją, badana jest jego skuteczność w niwelowaniu skutków barwnikowych zapaleń siatkówki - grupy chorób dziedzicznych atakujących ten narząd i prowadzących często do całkowitej ślepoty. Zestaw składa się z kamery umieszczonej poza okiem oraz sześćdziesięciu elektrod przesyłających sygnał do siatkówki. Obraz uzyskany dzięki Argusowi II jest co prawda bardzo prymitywny, lecz z pewnością jest istotnym krokiem naprzód w pracach nad tą technologią.
Rozwój projektu był w znacznym stopniu wspierany przez liczne amerykańskie organizacje związane z rozwojem nauk medycznych. Istotny wkład od strony dostarczania niezbędnych technologii naukowcy zawdzięczają Departamentowi Energii. Jego doświadczenie w dziedzinie technologii materiałowych oraz mikroelektronicznych znacznie ułatwiły rozwój badań nad Argusem.
Dziesięciu uczestników badań zostało wybranych spośród pacjentów czołowych amerykańskich klinik okulistycznych. Wcześniej wstępne testy tego nowatorskiego urządzenia prowadzono w kilku innych szpitalach w Europie i Meksyku. Argus II jest obecnie jedyną testowaną na człowieku elektroniczną protezą siatkówki.
Testy poprzedniej generacji implantu prowadzono w latach 2002-2004. Ówczesna wersja urządzenia pozwalała na dostarczenie obrazu o rozdzielczości szesnastu pikseli (stąd nazwa: Argus 16). Mimo skromnych możliwości, implant pozwalał np. na odróżnianie jasności od ciemności, zliczanie widzianych obiektów oraz wykrywanie poruszania się widzianych przedmiotów. Z pewnością Argus II nie jest spełnieniem marzeń lekarzy i naukowców o przywracaniu wzroku, jednak niewątpliwie poprawi jakość życia osób poszkodowanych z powodu barwnikowych zapalenia siatkówki.
Badania nad Argusem II mają potrwać około trzech lat. Chętni do zapoznania się ze szczegółami przebiegu badań klinicznych znajdą ich dokumentację w Sieci.
Komentarze (0)