Co sprawia, że odczuwamy drgania?
Mimo iż receptory odpowedzialne za odczuwanie drobnych wibracji są znane od lat, dokładny mechanizm ich działania pozostawał przez wiele lat niejasny. Ich zagadkę rozwiązali dopero naukowcy z Centrum Medycyny Molekularnej im. Maxa Delbrücka (MDC): dr Jing Hu oraz prof. Gary Lewin. Jak donoszą na łamach czasopisma EMBO Journal, aktywność badanego przez nich receptora jest ściśle zależna od krótkiego białkowego łącznika pomiędzy samym receptorem oraz otaczającą go macierzą pozakomórkową.
Receptor analizowany przez dr. Hu i prof. Lewina należy do tzw. mechanoreceptorów związanych z kanałami jonowymi, co oznacza, że ich aktywacja przez bodźce mechaniczne prowadzi do uwolnienia jonów określonych pierwiastków w reakcji (w tym przypadku są nimi właśnie drobne wibracje wierzchnich warstw skóry). Żadne z prowadzonych dotychczas badań nie potrafiły jednak wyjaśnić, dlaczego receptor ten nie jest w stanie działać sam, co sugerowało, że jego aktywność jest zależna od innego, nieznanego wówczas czynnika.
Tajemniczego towarzysza udało się odkryć dopiero teraz. Dr Hu oraz prof. Lewin zidentyfikowali niewielkie białko, którego cząsteczki są z jednej strony umocowane w ścianie kanału jonowego, z drugiej zaś - zakotwiczone w macierzy pozakomórkowej (kompleksie złożonym m.in. z pochodnych białek i wielkocząsteczkowych węglowodanów wypełniającym przestrzeń pomiędzy komórkami).
Jak wykazały testy in vitro zarówno na fragmentach mysiej skóry, jak i na hodowlach neuronów, aktywność receptora wibracji ustaje całkowicie po zniszczeniu cząsteczek odkrytego białka za pomocą odpowiednio dobranego enzymu. Zdolność do wykrywania drgań powraca dopiero po 12 godzinach, które są potrzebne na wytworzenie nowych cząsteczek badanej proteiny.
Wiele wskazuje na to, że obniżenie produkcji lub trwałości odkrytego białka może prowadzić m.in. do upośledzenia dotyku występującego u osób starszych. Przeprowadzone badania mogą także pomóc osobom cierpiącym na różnego rodzaju zaburzenia objawiające się nadmierną wrażliwością nawet na delikatny kontakt ciał obcych z ich skórą.
Komentarze (0)