Różna prędkość światła w różnych kierunkach
Naukowcy z francuskiego Narodowego Centrum Badań Naukowych (CNRS - Centre national de la recherche scientifique) jako pierwsi w historii wykazali doświadczalnie, że prędkość światła poruszającego się w różnych kierunkach jest różna.
W próżni światło porusza się z prędkością 299.792.458 m/s. W latach 70. ubiegłego wieku pojawiła się teoria mówiąca, że światło poddane działaniu pola elektrycznego i magnetycznego będzie poruszało się z różną prędkością w różnych kierunkach. Dotychczas jednak nikt nie potrafił potwierdzić jej eksperymentalnie. Udało się to dopiero Francuzom.
Uczeni z CNRS zbudowali optyczną wnękę rezonansową, w której światło przechodzi przez urządzenie zawierające magnesy i elektrody. Pomiary wykazały, że w obecności pola elektromagnetycznego prędkość promieni światła biegnących w przeciwnych kierunkach jest różna, a różnica ta wynosi około 1 miliardowej metra na sekundę.
Dowód na prawdziwość teorii z lat 70. niesie ze sobą poważne konsekwencje. Pozwoli to bowiem na dalsze dokładniejsze mierzenie anizotropii rozprzestrzeniania się światła. Być może w przyszłości uczeni będą w stanie szczegółowo badać niektóre założenia ogólnej teorii względności. Badania CNRS mogą w końcu posłużyć do zbudowania optycznych komponentów, których właściwości będą różne w zależności od kierunku padania światła.
Komentarze (19)
sig, 14 maja 2011, 13:39
Hm ciekawe w jakim zakresie prędkości można manipulować tą prędkością. Generalnie widzimy światło odbite, więc gdyby spowolnić je odpowiednio można by "zrobić swoje" zanim obserwator/kamery nadzoru zarejestrują że coś się zaczyna dziać.
leszczo, 14 maja 2011, 15:27
jak takie głupoty mozna pisac?
a swiatlo czym jest jak nie polem elektromagnetycznym, ktore zreszta nie oddziaływuje ze soba.
poza tym, ze wyrzuca cala ogólna teorie wzglednosci do kosza to faktycznie, nie ma powaznych konsekwencji.
sig, 14 maja 2011, 16:35
Czym jest światło? w części falą, a w części cząsteczką (podlega np przyciąganiu grawitacyjnemu, co nijak ma się do pola elektromagnetycznego)
leszczo, 14 maja 2011, 16:52
z glupiej wikipedii...
'Zmiany pola elektrycznego i magnetycznego rozchodzą się w przestrzeni (z prędkością ok. 300 000 km/s w próżni) jako fale elektromagnetyczne'
Webby, 14 maja 2011, 17:23
Rozumiem że kolejny raz zaprzeczasz wynikom doświadczeń? Notka tylko przekazuje to co zostało opublikowane przez naukowców. Skoro autorzy twierdzą że ww. pola mają wpływ na anizotropowość propagacji to widocznie tak jest. Twierdzisz inaczej, pisz do autorów doświadczenia zamiast obsmarowywać bezsensownie forum.
Piszemy "oddziałuje" a nie "oddziaływuje".
leszczo, 14 maja 2011, 17:36
dziękuje, za poprawienie błędu, póki co nie widzę tu nigdzie żadnych wyników doświadczeń, tylko kawałek textu podważający 100 lat fizyki bez żadnego dowodu.
romero, 14 maja 2011, 18:02
Pomiary Francuzówów albo się potwierdzą albo nie. Natomiast argument, że się o czymś uczyłem to taka jest prawda jest śmieszny. Zwłaszcza jak się spojrzy na obowiązujące teorie w ciągu wspomnianych 100lat.
mikroos, 14 maja 2011, 18:11
Ktoś tu ma chyba problem z czytaniem ze zrozumieniem...
Jajcenty, 14 maja 2011, 20:19
Ani trochę. STW (a nie OTW jak napisałeś) nie nakłada na prędkość światła dolnego ograniczenia Z tego powodu można poruszać się szybciej niż światło produkować promieniowanie Czerenkowa.
Ślubek, 15 maja 2011, 00:59
Ciekawe, czemu pp. Michelsonowi i Morleyowi wyszło zupełnie co innego niż autorom cytowanego artykułu. :^)
mikroos, 15 maja 2011, 08:50
A czy nie masz przypadkiem wrażenia, że nauka właśnie na tym polega, żeby burzyć dotychczasowe przekonania? Nie mówię przez to, że nowe wyniki na pewno są poprawne, ale skoro są inne od spodziewanych (a mimo to - zakładam - wykluczono błąd samej metody), to tym bardziej warto wziąć je pod lupę.
Webby, 15 maja 2011, 10:45
Ale to są dwa zupełnie różne doświadczenia, nie mówiąc już o precyzji z jaką wykonano to ostatnie (dopiero niedawno powstała technologia umożliwiająca wykonanie go). Bynajmniej nie chodzi tu o udowadnianie istnienia eteru Polecam dokument opublikowany przez autorów: http://128.84.158.119/pdf/1101.0712
Chemik_Mlody, 16 maja 2011, 00:41
Ekhm, innym forumowiczom to chyba umknęło to ja trochę poprawię, światło jest PROMIENIOWANIEM elektromagnetycznym, a w zasadzie pewnym jego wycinkiem, zwłaszcza gdy mowa o świetle widzialnym. Ma budowę falowo-korpuskularną, oddziałuje samo ze sobą (np. interferencja) fale świetlne mogą się wzajemnie znosić jak i wzmacniać.
A ten cytat który podałeś z wikipedi odnośnie rozchodzenia się ZMIAN pola magnetycznego i elektrycznego pochodzi od ograniczenia, że w ogólności żadna informacja nie może zostać przekazana szybciej niż rozchodzi się światło (i chyba? jakakolwiek inna fala elektromagnetyczna w próżni). Gdyby słońce nagle zniknęło to ziemia wypadłaby z orbity dopiero po jakiś 8 minutach, bo tyle czasu potrzebowałaby informacja o jego zniknięciu na dotarcie do ziemi (w oparciu o aktualną wiedzę i teorie)
Granicą nie przekraczalną jest prędkość światła w próżni, gdy jak dowodzi to doświadczenie, nie jest ono poddawane wpływowi pola elektromagnetycznego. Ale prędkość rozchodzenia się fal elektromagnetycznych może być mniejsza (światło porusza sie najszybciej w próżni, wolniej w powietrzu, w wodzie jest "powolne" a w kryształach i innych tego typu obiektach w ogóle się ślamazarzy - tak w ogólności) i jakoś nie stoi to chyba w sprzeczności z ogólną czy szczególną teorią względności.
Jajcenty, 16 maja 2011, 09:48
No tak przewiduje OTW, ale OTW przewiduje też fale grawitacyjne a tu potwierdzenia doświadczalnego na dzisiaj brak.
Ślubek, 17 maja 2011, 09:16
Nie, nie mam takiego wrażenia. :^)
Nauka polega na odkrywaniu praw rządzących otaczającym nas światem. To, że czasami efektem jest rzeczywiście zburzenie dotychczasowych przekonań wynika tylko z niedoskonałości dostępnych wcześniej metod poznawania świata.
Przekonuje mnie więc argument o większej dokładności nowej metody pomiaru prędkości światła.
Jajcenty, 17 maja 2011, 10:01
To jest cel. Pytanie było o metodę.
leszczo, 20 maja 2011, 19:23
drogi kolego, interferencja nie jest przykładem oddziaływania.
et, 20 lipca 2011, 06:23
Nieprawidłowe jest twierdzenie, iż światło ma budowę falowo-korpuskularną. Promieniowanie kosmiczne, w tym światło jest wyłącznie falą elektromagnetyczną. A to dlatego, że przenika przez siebie. Korpuskuły takiej właściwości nie posiadają, nawet zderza się je z sobą w akceleratorach. Opisane doświadczenie obala jednak szczególną TW. Twierdzi ona, że w każdym układzie inercjalnym prędkość światła jest jednaka, tylko w zależności od prędkości układu czas w nim Inaczej upływa. W doświadczeniu nie ma różnicy w prędkości układu inercjalnego, natomiast jest różna prędkość światła.
Jajcenty, 20 lipca 2011, 08:47
Być może nie rozumiem doniosłości tego eksperymentu ale widzę w nim jedynie, że udało się stworzyć nie izotropowe środowisko dla światła. Trochę jak lustro weneckie - też nie przeczy STW.