Szczoteczka wielofunkcyjna
Koncern Colgate-Palmolive próbuje opatentować szczoteczki do zębów z czyścikami do języka uwalniającymi różne substancje, np. kofeinę czy aspirynę. Naklejce z główki nadawano by sugerujący działanie kształt (listek to mięta, a płomień - rozgrzewający cynamon).
Z informacji zamieszczonych we wniosku wynika, że wklejkę trzeba by wymieniać co 3 miesiące. Szczoteczka z dodatkowym elementem miałaby nie tylko zastępować poranną małą czarną czy połykanie lekarstwa, ale i wspomagać odchudzanie - poduszeczkę można by przecież nasączyć supresantem apetytu. Twórcy zastanawiają się także nad czyścikiem z kapsaicyną papryczek chilli. Szczotkowanie z alkaloidem wywoływałoby uczucie mrowienia, sami projektanci wolą jednak mówić o ciepłym masażu lub o efekcie znieczulającym.
Z myślą o odświeżeniu Colgate-Palmolive zaproponował m.in. mentol czy kamforę. Chłodzące substancje słodzące, takie jak ksylitol lub erytrytol, dałoby się wykorzystać do zwalczania suchości w ustach, wywoływanej lekami na receptę czy produktami do higieny jamy ustnej. Ponieważ mycie zębów nową szczoteczką opisuje się jako wzbogacone doświadczenie, nie mogło zabraknąć wkładek ziołowych - relaksującej z lawendą czy rumiankowej (ta ostatnia pomagałaby zasnąć i zwalczałaby zapalenie błon śluzowych).
Uwalnianą substancję nakładano by na elastomer i np. suszono. Rozważane jest też rozwiązanie, w którym wydzielany materiał byłby się częścią elastomeru.
Komentarze (1)
GODsaveTHEcat, 17 maja 2013, 19:15
Brzmi fajnie tylko po co? Przecież myjemy zęby szczoteczką i pastą do mycia zębów. O wiele praktyczniej jest kupić pastę do zębów o smaku kawowym, papryczki chili itp.