Łowca planet – teleskop TESS – zakończył podstawowy program swojej misji
Łowca planet, teleskop kosmiczny TESS zakończył swoją podstawową misję. W czasie dwóch lat pracy urządzenie odkryło 66 potwierdzonych egzoplanet oraz niemal 2100 kandydatów na egzoplanety, których istnienie musi jeszcze zostać potwierdzone. Obecnie TESS pracuje w ramach przedłużonej misji, która zakończy się we wrześniu 2022 roku.
TESS dostarcza nam olbrzymią ilość danych o wysokiej jakości. Dotyczą one wielu różnych zagadnień nauki. Misja, która wchodzi w kolejny etap, już teraz jest olbrzymim sukcesem, mówi Patricia Boyd odpowiedzialna za kwestie naukowe TESS.
Instrument naukowy TESS to zestaw czterech identycznych kamer oraz jednostka przetwarzania danych. W skład każdej z kamer wchodzi siedem soczewek oraz czujnik składający się z czterech matryc CCD i oprzyrządowania. Pole widzenia każdej z kamer wynosi 24x24 stopnie, a efektywna średnica soczewki to 100 milimetrów. Kamery rejestrują światło o długości fali od 600 do 1000 nanometrów, wykorzystując w tym celu 16,8-megapikselowe czujniki CCID-80 wykonane w MIT Lincoln Lab.
Teleskop obserwował 200 000 najjaśniejszych gwiazd w pobliżu Słońca i szukał sygnałów, że na ich tle przeszła planeta. Gwiazdy badane przez TESS są od 30 do 100 razy jaśniejsze niż gwiazdy badane za pomocą Teleskopu Keplera. To ułatwia prowadzenie badań. Ponadto TESS obserwuje obszar 400-krotnie większy niż ten obserwowany przez Keplera. W ramach misji TESS prowadzony jest też program Guest Investigator, w ramach którego naukowcy niezatrudnieni przy misji mogą poprosić o przeprowadzenia badań dodatkowych 20 000 obiektów.
W czasie 2-letniej podstawowej misji TESS zbadał 75% nieboskłonu. W czasie rozszerzonej misji teleskop będzie robił to samo, co wcześniej. Przez pierwszych 12 miesięcy zajmie się badaniem nieboskłonu południowego, a później przez rok będzie obserwował nieboskłon północny. W drugim obserwowane będą też obszary w płaszczyźnie ekliptyki.
Naukowcy pracujący przy TESS mają nadzieję, że dzięki wprowadzonym w ciągu ostatnich dwóch lat udoskonaleniom, rozpoczęty właśnie etap misji przyniesie więcej odkryć. Aparaty TESS pracują obecnie w nowym szybkim trybie, w którym wykonują pełen obraz co dziesięć minut, czyli trzykrotnie szybciej niż w czasie misji podstawowej. Jak zapewniają specjaliści z NASA nowy tryb pozwala na wykonywanie co 20 sekund pomiarów jasności tysięcy gwiazd. W wraz z dotychczasowymi metodami gromadzenia danych będziemy mogli co 2 minuty zebrać informacje o dziesiątkach tysięcy gwiazd.
Komentarze (3)
Ergo Sum, 13 sierpnia 2020, 00:44
miał odkryć 10.000 planet - odkrył 60 .... hmmm ...
cyjanobakteria, 13 sierpnia 2020, 14:50
Z tego, co pamiętam, Kepler zebrał tyle danych, że jeszcze długo po tym, jak zakończył się etap misji, ciągle odkrywano nowe planety. Obiekty będące kandydatami muszą zostać potwierdzone, co może trać kilka lat w zależności od ich orbit.
Fragment luźno związany z tematem. Zauważyłem, że osoby religijne mają często wysokie wymagania odnośnie nauki. Widać to szczególnie w przypadku ewolucji, gdzie najmniejsze braki czy niepewności są wyolbrzymiane i wykorzystywane do prób podważania całej teorii.
venator, 13 sierpnia 2020, 23:14
Ktoś to obiecywał? Na głównej stronie misji jest jedynie informacja, że jednym z głównych zadań programu jest pomiar masy 50 egzoplanet o promieniu nie większym niż 4x promień Ziemi:
https://tess.mit.edu/followup/