Prawdziwe skrzywienie
Wbrew temu, co świadomie o sobie myślimy i mówimy, jako gatunek jesteśmy predysponowani do uznawania różnych kwestii za prawdziwe. To dlatego im bardziej ambiwalentna odpowiedź na dane pytanie, tym bardziej jesteśmy skłonni uznawać, że jest ona prawdziwa.
Trzech amerykańskich psychologów, Rick Dale, Michael Spivey i Chris McKinstry, poprosiło studentów college\'u o udział w teście. Składał się on z pytań o zróżnicowanym stopniu niejasności. Przy okazji śledzono ruchy ręki towarzyszące kliknięciu na guzik z napisem "tak" lub "nie".
Naukowcy przypuszczali, że pytania w rodzaju "Czy morderstwo jest czasem uzasadnione?" będą uznawane za niejednoznaczne i spowodują "stan rozerwania" między odpowiedziami twierdzącą i przeczącą, podczas gdy pytania typu "Czy kangur może skakać do tyłu?" będą z dużym prawdopodobieństwem oznaczać wybór odpowiedzi "nie".
Uzyskane wyniki świadczą o tym, że człowiek myśli i działa jednocześnie. Wcześniej sądzono, że proces podejmowania decyzji przebiega w podsystemie poznawczym, a dopiero potem ośrodek ten dzieli się wynikiem swoich rozważań z innymi częściami mózgu.
Dynamiczne dane wykazały, że ruchy ramienia ochotnika były wolniejsze i bardziej zakrzywione w kierunku drugiej alternatywy w przypadku odpowiedzi przeczących. Oznacza to, że mamy tendencję do przyjmowania, że wszystkie twierdzenia są prawdziwe. Ze szczegółami eksperymentu można się zapoznać na łamach pisma Psychological Science.
Komentarze (10)
waldi888231200, 28 stycznia 2008, 18:51
Tylko jak to wyjaśnić bez PM 8)
mikroos, 28 stycznia 2008, 19:34
Bardzo łatwo wytłumaczyć. Podejmujesz reakcję odruchowo, a dopiero w jej trakcie myślisz, czy jest to właściwe posunięcie i ewentualnie korygujesz postępowanie.
waldi888231200, 28 stycznia 2008, 19:54
Dobre.. ;D odruch to przecież sekwencja wcześniej wypracowanych mechanizmów działania , takie ,,makro'' tylko ono też musi być wyzwolone (wg. ciebie przez co??) 8)
mikroos, 28 stycznia 2008, 20:06
Nie nakręcaj się, i tak nie wciągniesz mnie w kolejną bzdurną dyskusję o rzeczy, której istnienia nawet nie potrafisz udowodnić
Tymczasem odruch można nawet w najprostszy sposób wyzwolić bodźcem, zupełnie jak u psa Pawłowa. Ale naprawdę odpuść sobie
waldi888231200, 28 stycznia 2008, 20:13
Ja udowodniłem i nie żądam dowodu , to ty go potrzebujesz.
Każdy bodziec musi być oficjalnie przetworzony na impuls elektryczny a tego nie zaobserwowano więc co to powoduje?? (PM??) 8)
mikroos, 28 stycznia 2008, 20:16
Nie, nie udowodniłeś niczego. Przedstawiłeś hipotezę, do czego sam się przyznałeś jakiś czas temu. Hipoteza to nie dowód.
A co do impulsu, to oczywiście, że zaobserwowano - czymże innym jest niby transport jonów w komórkach, jak nie przepływem impulsu elektrycznego? Oj, inżynier, a nie wie, że prąd elektryczny to przepływ ładunków?
waldi888231200, 28 stycznia 2008, 20:34
Elektronów jak już chcesz się wymądrzać i to uporządkowany ;D
mikroos, 28 stycznia 2008, 20:41
Przejrzyj sobie pierwszych parę wyszukań na Google'u, wśród nich są encyklopedie (i to nie tylko Wiki). Wszystkie mówią o ładunkach.
W komórkach przepływ ładunków jest bardzo precyzyjnie uporządkowany.
waldi888231200, 28 stycznia 2008, 20:59
Wszystko posiada ładunek a ziemia się kręci , do tego atomy drgają i wykonują ruchy browna (wodór 1800m/s), więc ściślej poproszę, np.od definicji Ampera i wszystko stanie się jasne ;D
mikroos, 28 stycznia 2008, 21:01
Definicja ampera nie mówi nic na temat tego, co jest nośnikiem ładunku.