Sędzia nie zgodził się na ugodę IBM-a i SEC-u

| Ciekawostki
IBM

Sędzia Richard Leon nie zatwierdził ugody pomiędzy IBM-em a amerykańską Komisją Giełd i Papierów Wartościowych (SEC). W ramach ugoty Błękitny Gigant miał zapłacić 10 milionów dolarów grzywny za złamanie Foreign Corrupt Practices Act (FCPA).

Koncern jest podejrzewany o to, że w latach 1998-2003 wydał 203 000 dolarów na przekupienie południowokoreańskich urzędników. Część pieniędzy została przekazana im w gotówce, część wydano na fundowanie urzędnikom wycieczek i innych prezentów. IBM chciał dzięki przekupstwu uzyskać kontrakt o wartości 54 milionów dolarów. Amerykański gigant korumpował też urzędników w Chinach. Tamtejszym decydentom fundował prezenty i wycieczki zagraniczne.

Na początku 2011 roku SEC i IBM zawarły ugodę w tej sprawie. Sędzia Leon uznał jednak, że jeśli IBM chce zawrzeć ugodę, to musi podać informacje dotyczące nie tylko samych przypadków korumpowania urzędników, ale ujawnić też wszelkie manipulacje księgowe związane z łamaniem ustawy FCPA.

Nie zamierzam przejść z tym do porządku dziennego, jak to zrobił SEC. Musicie podać dane, by mnie usatysfakcjonować - powiedział sędzia do prawnika IBM-a Petera Barbura podczas 25-minutowego publicznego przesłuchania.

Przedstawiciele IBM-a twierdzą, że wyśledzenie wszystkich operacji księgowych, których dokonano, by ukryć przekupstwo, może być niezwykle trudne, jeśli nie niemożliwe. Sędzia dał koncernowi czas do 4 lutego.

ugoda przekupstwo korupcja IBM