Nasze postrzeganie wieku nie jest statyczne
To, co uznajemy za wiek średni czy starość, zmienia się z wiekiem. Generalnie im starsi jesteśmy, tym młodsi się czujemy.
Choć długość życia znacząco wzrosła w ostatnich dekadach, postrzeganie wieku wydaje się nie dotrzymywać kroku rzeczywistości. Badanie psychologów z Uniwersytetu Stanowego Michigan pokazało bowiem, że dla blisko 30 tys. osób z ponad półmilionowej ankietowanej grupy wiek średni zaczyna się już po trzydziestce.
Interesująco było stwierdzić, że tak dużo ludzi ma skrzywione postrzeganie starzenia - są to głównie młodzi dorośli - opowiada William Chopik.
Studium, którego wyniki ukazały się w piśmie Frontiers in Psychology, jest największym jak do tej pory badaniem percepcji wieku. Jak podkreślają Amerykanie, objęło ono 502.548 internetowych respondentów w wieku 10-89 lat.
Ważnym ustaleniem jest to, że nasze postrzeganie wieku nie jest statyczne - zmienia się, gdy zmieniamy się my sami.
Wg Chopika, jest to jak najbardziej zrozumiałe. Ludzie uznają późną dorosłość za negatywne doświadczenie i chcą jej uniknąć, nieprzyjemnie jest więc myśleć o sobie jak o kimś starym.
Tak naprawdę seniorzy wiodą [jednak] wzbogacające życie i pewne badania sugerują, że są szczęśliwsi od młodych dorosłych.
Co ciekawe, gdy ludzi pytano, jak długo chcieliby żyć, poszczególne grupy wiekowe dawały różne odpowiedzi. O ile dzieci i młodzi dorośli chcieli dożyć wieku tuż po dziewięćdziesiątce, o tyle liczba ta spadała w grupie 30- i 40-latków i osiągała wartość ok. 88 lat. Idealny wiek zaczynał jednak stale rosnąć u 50-latków i w grupie 80-latków wynosił już ponownie 93 lata.
Komentarze (1)
Daniel O'Really, 27 lutego 2018, 13:14
W ostatnim zdaniu powinno chyba być 93 lata, jeśli idealny wiek zaczął rosnąć.