Ostatni dziki i zagrożony

| Nauki przyrodnicze
kuribo, CC

Los dzikich wielbłądów dwugarbnych (baktrianów) wydaje się bardziej niż niepewny. Najnowsze badania genetyczne naukowców z Chin i Mongolii Wewnętrznej wykazały bowiem, że są one daleko spokrewnione z udomowionymi zwierzętami, które najwyraźniej przypominają je tylko z wyglądu.

Tym samym udowodniono, że baktriany żyjące na wolności, a pozostało ich zaledwie kilkaset, powinno się trzymać z dala od hodowanych przez człowieka stad. Camelus bactrianus to ostatnie dzikie wielbłądy, więc gra jest warta świeczki. Są one naprawdę duże. W kłębie mierzą aż 2,3 m i ważą do 690 kg. Zamieszkują kilka obszarów na północnym zachodzie Chin i południowym zachodzie Mongolii. W ramach programu EDGE of Existence Londyńskiego Stowarzyszenia Zoologicznego gatunek ten zaliczono do 100 najbardziej ewolucyjnie unikatowych i jednocześnie najbardziej zagrożonych na całym świecie zwierząt.

Baktrianów dzikich pozostało niewiele, lecz stada hodowców z chłodnych pustyń chińskich i mongolskich wydają się całkiem spore. Dotąd nie wiedziano jednak, w jakim stopniu obie te grupy są ze sobą spokrewnione. Zwierzęta żyjące na wolności mają mniejsze i smuklejsze ciała, chudsze, bardziej giętkie nogi oraz mniej wyniesione garby. Ostatnio okazało się też, że dzikie i udomowione wielbłądy dwugarbne rzadko się krzyżują.

Rimutu Ji z Uniwersytetu Przyrodniczego Mongolii Wewnętrznej w Huhhot oraz He Meng z Shanghai Jiao Tong University rozpoczęli współpracę z naukowcami z Chińskiej Akademii Nauk. Pobrali próbki DNA od 18 udomowionych i 3 dzikich baktrianów z wybranych rejonów.

Okazało się, że dzikie wielbłądy z różnych grup z Gansu w Chinach i Govi-Altay w Mongolii są blisko spokrewnione, lecz biolodzy nie umieli wskazać ich wspólnego przodka. Wszystkie udomowione wielbłądy pochodziły z tej samej populacji, lecz nie od tej, która nadal żyje na wolności.

Dzikie i udomowione baktriany, a właściwie ich linie ewolucyjne oddzieliły się od siebie jakieś 700 tys. lat temu. Naukowcy spekulują, że mogły do tego doprowadzić zmiany klimatyczne, a przodek baktrianów udomowionych wyginął tysiące lat temu. Wielbłądy przemierzające pustynie samopas i pod okiem ludzi powinno się zatem uznawać za różne podgatunki.

wielbłąd dwugarbny baktrian zagrożony analiza genetyczna Mongolia Chiny