Synchrotron Solaris - nowe światło polskiej nauki

Na jak długo planowane jest utrzymanie urządzenia? (czy też działać ma bezterminowo)

AW: Utrzymanie urządzenia planowane jest na długie lata. Chcielibyśmy, aby było to bezterminowe przedsięwzięcie, jednakże z racji rozwoju technologii i starzenia się komponentów, z reguły urządzenia te ulegają procesowi modernizacji po około 25 latach operacji. Taka modernizacja wiąże się często z częściową lub całkowitą przebudową urządzenia. W zależności od pozyskanego finansowania wykorzystuje się przy tym istniejącą infrastrukturę, bądź też buduje się całkiem nowy ośrodek.

Środki na budowę pochodzą w zasadzie w całości z UE. Czy wyłącznie krajowym sumptem faktycznie nie da się już w obecnych czasach rozwijać nauki? Kiedyś się dało, a patrząc na absurdalne koszty inwestycji np. stadionowych i autostradowych koszt synchrotronu jest niczym kropla i moglibyśmy śmiało stać się rajem dla naukowców z całego świata.

MS: Rzeczywiście, budowa SOLARIS została całkowicie sfinansowana z europejskich funduszy strukturalnych Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka (Priorytet II: Infrastruktura B+R). Jednym z głównych założeń tego programu było wspieranie infrastruktury jednostek naukowych, której realizacja przełoży się na rozwój sektora przedsiębiorstw i podniesienie innowacyjności gospodarki. Należy się cieszyć, iż fundusze zostały tak spożytkowane. Ale to są akcje jednorazowe. Należy widzieć, iż systemowe finansowanie nauki z budżetu centralnego jest zatrważająco niskie. Pojawiające się obecnie zapowiedzi zwiększenia procentu PKB przeznaczonego na naukę obracają się dookoła ułamka procenta – więc niewiele zmienią.

Owszem, dzięki funduszom europejskim infrastruktura badawcza została zasadniczo unowocześniona. Ale nie ma funduszy z budżetu na jej utrzymanie. Innym paradoksem jest finansowanie projektów znajdujących się na istniejącej  od 2011 roku Polskiej Mapie Drogowej Infrastruktury Badawczej.

Jest to aktualnie lista 53 projektów określanych przez MNiSW jako „strategiczne dla rozwoju polskiej nauki i gospodarki”. SOLARIS zajmuje tam czołową pozycję. Znowu, należy się cieszyć iż taka lista powstała, niemniej nic z tego faktu nie wynika. Można by się było spodziewać, iż projekty na tej mapie mają  zagwarantowane finansowanie, niemniej żadnych decyzji w tej sprawie nie ma. Jest to oczywiście sytuacja uniemożliwiająca racjonalne działania. Wracając do pytania – uważam iż Polskę na tym etapie rozwoju powinno być stać na inwestowanie w naukę. Koszt powstania SOLARIS to 200 mln zł, tyle samo co zbudowanie kilku kilometrów autostrady. Myślę, iż wydatki na naukę nie są kontrowersyjne i ich zwiększenie zostanie zaakceptowane przez zdecydowaną większość polskiego społeczeństwa rozumiejącego fundamentalny wpływ badań na rozwój innowacyjnych technologii.

Czy warto inwestować środki w tak małe przedsięwzięcia zamiast wykładać je na znacznie większe międzynarodowe, o szerokim spektrum finansowania?

MS: Dobre pytanie – co znaczy w tym przypadku „małe przedsięwzięcie”. Czy mówimy o gabarytach, czy o pieniądzach. Trudno mi się zgodzić, iż SOLARIS jest małym przedsięwzięciem. Ani pod względem finansowym ani pod względem oddziaływania. SOLARIS zapewni warsztat pracy dla kilkunastu grup badawczych na raz przez 24 godziny na dobę. Ma wymiar międzynarodowy, szczególnie jako nowatorskie rozwiązanie technologiczne, zapewniające znakomite parametry emitowanego promieniowania synchrotronowego. Główną misją SOLARIS jest nie tylko dostępność infrastruktury dla polskich grup badawczych, ale również otwarcie się na naukowców zagranicznych. Już obecnie zainteresowanie jest bardzo duże.

Inwestycje w takie infrastruktury są bardzo efektywne. Statystyki pokazują, iż rocznie rezultaty badań wykonanych w ośrodku synchrotronowym w ciągu jednego roku są podstawą do kilkuset publikacji i kilkudziesięciu doktoratów.

Oczywiście inwestowanie w bardzo duże, pan-europejskie czy światowe  infrastruktury jak CERN, ESS, czy ESRF umożliwiające prowadzenie przełomowych badań jest równie konieczne. Ale to dwie, niezależne od siebie strategie.

Mam nadzieję, iż powstanie w Polsce SOLARIS jest początkiem nowego spojrzenia na strategię finansowania infrastruktury badawczej w Polsce. Zaistnienie SOLARIS na światowej mapie infrastruktur badawczych, pokazujące nasz potencjał da nam również w przyszłości podstawy do starania się o ulokowanie na terenie Polski dużych wspólnych, europejskich czy światowych infrastruktur.       

Solaris synchrotron Centrum Promieniowania Synchrotronowego