Planowane nieplanowane wydatki

| Ciekawostki
Jim, CC

Najnowsze badania wykazały, że ludzie planują nieplanowane z pozoru wydatki. Amerykańscy psycholodzy przeprowadzili eksperyment z udziałem klientów kilku sklepów spożywczych i stwierdzili, że często zakładali oni, że kupią określoną liczbę nieplanowanych towarów i z dużą trafnością przewidywali, jaką kwotę na nie przeznaczą.

Karen M. Stilley i Jeffrey Inman z Uniwersytetu w Pittsburghu oraz Kirk L. Wakefield z Baylor University wyjaśniają, że przed udaniem się do sklepu ludzie układają sobie coś, co można nazwać mentalnym budżetem. Przeważnie znajduje się tam miejsce na nieplanowane zakupy, które Amerykanie nazwali "sklepowym luzem" (ang. in-store slack).

By przeprowadzić eksperyment w naturalnych warunkach, naukowcy udali się do kilku teksańskich sklepów spożywczych. Pytali klientów, co zamierzają kupić, ile chcą na to wydać i ile ogólnie wydadzą w ramach tej konkretnej wyprawy do marketu. Po zakupach ludzie pokazywali rachunki i odpowiadali na serię pytań (niektóre dotyczyły osobowości, inne przebiegu sytuacji). Okazało się, że u ponad ¾ badanych znalazło się miejsce na nieplanowane towary.

Ankietowani wyjaśniali, że w ten sposób uwzględniali produkty, o których zapomnieli, a także niezaplanowane potrzeby, nazywane przez część wprost impulsywnymi zakupami. Podobnie jak w ramach wcześniejszych studiów, wykazano, że kupujący zadziwiająco trafnie przewidują, ile w sumie wydadzą. Gdy od wydanej w sklepie kwoty odejmowano planowaną sumę, średnio różnica wynosiła jedynie 47 centów.

Mniej impulsywne jednostki, które odwiedzają większość działów w sklepie, zazwyczaj wydają pieniądze ze sklepowego luzu i nie przekraczają ogólnego budżetu. Jednak u osób wysoce impulsywnych robiących zakupy w większości działów rezerwa sklepowa prowadzi do nadmiernego wydawania. Te ostatnie zdają się po prostu z góry planować dokonanie tak wielu zakupów, jak to tylko możliwe.

zakupy sklep wydatki planować budżet mentalny luz rezerwa impulsywny