Zapach kobiety lepszy od perfum
Zapach jajeczkującej kobiety powoduje u mężczyzn wzrost poziomu testosteronu. Oznacza to, że zamiast inwestować w pachnące kosmetyki, panie powinny raczej stawiać na swoją naturalną woń.
Wcześniej podobne zjawisko zaobserwowano u zwierząt, dlatego psycholodzy Saul L. Miller i Jon K. Maner z Uniwersytetu Stanowego Florydy postanowili sprawdzić, czy podobnie reagują ludzie. Podczas dwóch studiów kobiety w różnych fazach cyklu spały przez 3 noce z rzędu w tej samej koszulce. Panowie wąchali później jeden z takich T-shirtów, a niektórym dawano koszulki kontrolne, których nikt wcześniej nie wkładał. Przed i po eksperymencie od ochotników pobierano próbki śliny, by zbadać, ile testosteronu zawierają.
Okazało się, że u mężczyzn wąchających garderobę owulujących kobiet poziom testosteronu był później wyższy niż u panów obcujących z T-shirtami pań niejajeczkujących bądź kontrolnymi. Po powąchaniu koszulek wolontariusze mieli ocenić atrakcyjność woni. Jak łatwo się domyślić, najwyższe noty zdobyły zapachy kobiet owulujących, czyli najbardziej płodnych.
Komentarze (7)
raweck, 14 stycznia 2010, 13:18
Może wykorzystać to nowej metody antykoncepcji: Kochanie muszę Cię obwąchać, aby stwierdzić, czy już dziś możemy baraszkować bez konsekwencji
czesiu, 14 stycznia 2010, 23:26
Ba, toż to naturalna metoda sterydzenia na obozach treningowych dla samców
thibris, 15 stycznia 2010, 03:46
To teraz wiem czemu w sztampowych salach treningowych są porozwieszane plakaty króliczków pleyboya
inhet, 15 stycznia 2010, 06:00
A powinna być ich bielizna.
Jajcenty, 15 stycznia 2010, 10:29
Hm, to chyba nie działa w ten sposób. Po reakcjach mojego ciała/umysłu doskonale orientuję się kiedy moja żona ma owulację ale zupełnie nie reaguję na feromony mojej dorosłej córki. Wydaje się (przynajmniej w moim przypadku) że musi istnieć jeszcze jakieś inne połączenie by ta reakcja była nieco bardziej specyficzna. Inaczej strach by było wejść do sklepu
Jarek Duda, 22 stycznia 2010, 10:26
Polecam też pouczające wyniki docenionej ignoblem ciężkiej pracy amerykańskich naukowców
http://www.ehbonline.org/article/S1090-5138%2807%2900069-4/abstract
Marek Nowakowski, 22 stycznia 2010, 19:53
Trzeba zrobić obóz szkoleniowy dla gejów-zapasników (jak i lesbijek) bez natrysku i środków higieny (bez perfum włącznie). Niech rozgrzewka z obmacywanką będzie grą wstępną i zachętą do orgii.