Bezproduktywny trening mózgu
Brytyjscy badacze z powiązanej z University of Cambridge Medical Research Council Cognition and Brain Science Unit stwierdzili, że korzystanie z komputerowych testów mających na celu poprawienie funkcjonowania naszego mózgu, nie przynosi żadnych pozytywnych rezultatów.
Doktor Adrian Owen, współautor badań stwierdził: Trenowanie mózgu, czyli chęć poprawienia jego funkcjonowania za pomocą regularnych testół komputerowych, to biznes wart miliony funtów, ale dotychczas brak jest dowodów, że to naprawdę działa. Nasze badania bez wątpienia zdziwią miliony osób, które każdego dnia poświęcają się jakiejś formie trenowania mózgu w nadziei, że dzięki 'ćwiczeniom' lepiej wypełniają codzienne zadania. W jednym z naszych testów, podczas którego sprawdzaliśmy jak wiele cyfr mogą zapamiętać użytkownicy, wykazaliśmy, że aby zwiększyć zdolność mózgu do zapamiętania o jedną cyfrę więcej, konieczny jest cotygodniowy trening prowadzony przez niemal cztery lata.
Badacze z Cognition and Brain Sciences Unit prowadzili swoje eksperymenty w ramach badań, mających odpowiedzieć na pytanie, czy trening mózgu może zapobiegać rozwojowi chorób neurodegeneracyjnych, takich jak choroba Alzheimera. W badaniach wzięły udział osoby w wieku od 18 do ponad 60 lat. Podzielono ich na trzy przypadkowe grupy. Zadaniem dwóch z nich było uczestniczenie trzy razy w tygodniu, przez co najmniej 10 minut dziennie w różnych traningach komputerowych poprawiających funkcjonowanie mózgu. Członkowie trzeciej grupy - kontrolnej - używali internetu do odpowiadania na ogólne pytania, ale nie brali udział w komputerowych ćwiczeniach mózgu. Grupa pierwsza była trenowana pod kątem logicznego myślenia, planowania i rozwiązywania problemów. Grupa druga miała do czynienia z szerokim zakresem ćwiczeń poznawczych, podobnych do tych, jakie są oferowane w ramach komercyjnego oprogramowania mającego trenować mózg.
W miarę upływu czasu obie grupy sprawowały się coraz lepiej podczas przeprowadzanych egzaminów. Jednak ich postępy nie były większe, niż grupy kontrolnej, która nie trenowała mózgu. Co więcej, w dwóch testach grupa kontrolna poczyniła większe postępy.
W miarę upływu czasu zwiększano też skalę trudności treningów mózgu. Średnio każdy z uczestników brał udział w 24,47 sesjach treningowych.
Całe badania wykazały, że oprogramowanie, które ma rzekomo trenować ludzki mózg, nie przynosi żadnych rezultatów.
Badania zostały zakończone, chociaż poproszono osoby, które miały co najmniej 60 lat o kontynuowanie treningów przez kolejne 12 miesięcy. Uzyskane rezultaty mogą przydać się podczas innych badań nad grupą najbardziej narażoną na choroby neurodegeneracyjne.
Komentarze (14)
Napoleon, 21 kwietnia 2010, 16:04
radzę poćwiczyć gramatykę... najlepiej nie na komputerze...
MrVocabulary (WhizzKid), 21 kwietnia 2010, 17:46
1. Ortografię, a nie gramatykę - nie ma formy "ćwiczenią", ale jest zbliżone fonetycznie "ćwiczeniom".
2. Zdania zaczynamy wielką literą.
3. Błędy zgłaszamy korzystając z funkcji "Zgłoś do moderatora".
Akurat małą mi to robi różnicę, ale skoro zwracasz uwagę na takie rzeczy, to wiedz: zaczynamy "wielką literą", a nie "z wielkiej litery" (mylące jest "z buta") ;-)
Sam artykuł zadziwia, i coś Rosjanom nie ufam w tej kwestii. Wielokrotnie widziałem u siebie i innych poprawę w niewielkim okresie czasu w podobnych kwestiach.
Gość shadowmajk, 21 kwietnia 2010, 17:47
Zaczynamy zdanie z wielkiej litery i używanie nadmiernie "..." też nie jest na miejscu. Zadziwiające że u siebie nie widzimy kłody a u kogoś dostrzegamy drzazgę.
Gość shadowmajk, 21 kwietnia 2010, 17:50
Nie uważasz że to były (efekty) zasugerowane? ludzie maja taka dziwną zdolność do doszukiwania się potwierdzeń na rzekome działania, co nie zawsze jest korzystne.
MrVocabulary (WhizzKid), 21 kwietnia 2010, 17:55
Nie sądzę, bo były obiektywnie mierzalne (np. ilość cyfr, które dana osoba mogła zapamiętać). Ja mierzyłem u siebie prędkość czytania - jedyne, co robiłem, to czytałem. Zmiany były po pół roku/30 książkach - przyspieszenie ok. 30%, zachowując podobny typ książek, język i pory dnia, w których czytałem.
Zresztą zdrowy rozsądek nawet mówi, że 4 lata to BARDZO długo na adaptację. Ludzie się potrafią płynnie posługiwać językiem po roku! A nauka języka nie zawiera żadnych specjalnych technik. I tu znów, może to kwestia tych technik - są teoretyczne, a mózg nie lubi się uczyć rzeczy, które nie mają bezpośredniego praktycznego odzwierciedlenia.
Tak czy siak, nie bardzo ufam tym badaniom - braknie szczegółów.
lucky_one, 21 kwietnia 2010, 17:59
Hmm.. a kto powiedział że mózg ćwiczy się tak samo szybko jak mięśnie?
A nie bez przyczyny na przykład naukowcy czy osoby których hobby jest rozwiązywanie krzyżówek zachowują na starość wyższą sprawność umysłową..
Fakt, trening mózgu może nie pozwoli nam zginać łyżek albo pamiętać wartości pi do setnej cyfry po przecinku (na wartość 10-50 cyfrową są odpowiednie mnemotechniczne wierszyki ), ale pamiętanie kim są nasze najbliższe osoby albo kim my jesteśmy i co robimy w danym miejscu też chyba jest cenną umiejętnością? Albo chociażby umiejętność przystosowania się do nowego środowiska - jak nauka obsługi komputera czy drzwi na przycisk w autobusie.
MrVocabulary (WhizzKid), 21 kwietnia 2010, 18:03
Fakt, że nas gatunek nie wyginął - na pewno nie było to dzięki skrzydłom, jadowitym ogonom czy wielgachnym szponom.
Dlaczego? Znam kolesia, który trenował i zaczął zapamiętywać do tysiącznego miejsca po przecinku, tak samo jak liczyć wszystkie liczby w przedziale 0-75 do potęgi kwadratowej.
Chociaż u mnie zapamiętywanie to lata praktyki, to naprawdę mało realnym jest dla mnie, żeby mózg tak wolno się adaptował - widziałem za dużo dowodów na to, że odbywa się to znacznie szybciej.
Gość shadowmajk, 21 kwietnia 2010, 18:11
Myślę że człowiekowi łatwiej się nauczyć języka w krótkim czasie a przynajmniej słów czy zwrotów bo przy nauce są one przypisywane jako odniesienia do konkretnych sytuacji... czym bardziej złożona paczka informacji tym łatwiej będzie nam zapamiętać daną część ze względu na ilość powiązań. Co do czytania to też kiedyś siedziałem i czytałem w celu rozwinięcia u siebie tej umiejętności i nie zauważyłem znacznych postępów lecz odkryłem ciekawy sposób na czytanie tekstu w sposób który sprawiał mi mniej problemów ze zrozumieniem co przekładało się na efektywność zgłębianej wiedzy... zresztą póżniej przyniosło też całe multum problemów ze względu na ogromne ilości pozyskiwanej wiedzy.
Co do eksperymentu to odnosząc się do pierwszego członu mej wypowiedzi mogę wysnuć że badania były przeprowadzane na "szarakach" którzy nie mają na codzień zbyt wiele do czynienia z liczbami i stąd tak marne wyniki... mam wrażenie że gdyby testy były przeprowadzane na choćby matematykach to wyniki badań by wykazywały odmienne wskazania. W końcu czym mamy większą wiedzę w danym temacie to łatwiej nam pochłonąć kolejna partie nawet bardziej skomplikowaną ze względu na informacje jak i wyszkolenie mózgu do działania w konkretny sposób na daną sytuację.
krzysiek, 21 kwietnia 2010, 18:16
Czy tylko ja widzę tu logiczną sprzeczność?
MrVocabulary (WhizzKid), 21 kwietnia 2010, 18:17
Kilka liczb po paru latach trudno nazwać "pozytywnym rezultatem" (choć na pewno dodatnim).
Mariusz Błoński, 21 kwietnia 2010, 19:03
@Napoleon: to raczej kwestia pośpiechu/zmęczenia nie gramatyki/ortografii.
A same badania raczej dotyczyły poszerzania możliwości mózgu, a nie ich utrzymywania. Innymi słowy - jeśli jesteśmy w stanie zapamiętać np. 20 cyfr po przecinku, to badacze mówią, że nie ma sensu trenować mózgu tak, by móc zapamiętać 30 cyfr, bo i tak się nie uda (przynajmniej za pomocą komercyjnych programów komputerowych). Czym innym jest natomiast utrzymanie z wiekiem zdolności. To raczej już udowodniono, że ludzie, którzy są aktywni umysłowo, z wiekiem sprawują się lepiej, niż osoby nieaktywne. Ale tu mamy do czynienia z utrzymaniem umiejętności, a nie poszerzaniem możliwości.
Mr.Root, 22 kwietnia 2010, 19:48
Jak się ma to doniesienie do wyników badań, które udowodniły, że ćwiczenia na podwójnych testach N-back wyraźnie zwiększają inteligencję płynną, którą do tej pory uznawano za stałą?
Link do artykułu "Improving fluid intelligence with training on working memory"
http://www.iapsych.com/articles/jaeggi2008.pdf
KONTO USUNIĘTE, 22 kwietnia 2010, 20:26
Cwiczyli:
trzy razy w tygodniu, przez co najmniej 10 minut dziennie
i efekty mają być ???
To jacyś lenie (prowadzący badania oczywiście też).
Jakim Rosjanom?
MrVocabulary (WhizzKid), 22 kwietnia 2010, 20:37
Hmm, artykuły mi się pomerdały -.-'