Amazon chce zrzucać paczki na spadochronie
Amazon otrzymał patent na umieszczanie spadochronów w... naklejkach adresowych paczek wysyłanych swoim klientom. Paczki takie trafiałyby do adresatów wprost z nieba, najprawdopodobniej dostarczane przez drony.
System może składać się z naklejki zawierającej spadochron pozwalający na zrzucanie paczek z pojazdu powietrznego i zapewniających bezpieczne lądowanie u celu. System może składać się z samoprzylepnej naklejki, wielu linek spadochronowych, spadochronu i pokrywy zwalniającej spadochron. Linki spadochronu mogą zawierać system absorbujący wstrząsy, którego celem jest łagodzenie wstrząsu spowodowanego otwarciem spadochronu – czytamy we wniosku patentowym.
Wykorzystanie spadochronów to logiczne rozszerzenie pomysłu na użycie dronów w celu dostarczania paczek. Dzięki temu można by uniknąć problemów związanych z lotem drona na niskiej wysokości, na której występuje wiele przeszkód, jak gałęzie drzew, linie wysokiego napięcia i inne.
We wniosku patentowym nie ma jednak mowy np. o systemach bezpieczeństwa dających gwarancję rozwinięcia się spadochronu. Tego typu awaria może nie tylko skutkować zniszczeniem cennej paczki, ale również poważnym zranieniem lub śmiercią przypadkowych osób.
Oczywiście musimy przy tym pamiętać, że samo przyznanie patentu nie oznacza, iż Amazon kiedykolwiek wykorzysta taki pomysł. Firma może nie mieć nawet jeszcze gotowego prototypu, by przetestować swój pomysł. Na razie więc nie musimy obawiać się, że na głowy zaczną nam spadać paczki z książkami czy sprzętem kuchennym wysyłanym przez amerykańskiego giganta.
Komentarze (5)
wilk, 5 czerwca 2017, 15:20
Kurierów kopiących przesyłki zastąpią nieodklejające się spadochrony.
radar, 5 czerwca 2017, 22:19
więc...
... jak również nie możemy przetestować/zbudować własnego systemu, bo ten pomysł został już opatentowany...
wilk, 6 czerwca 2017, 15:50
Na tym polegają patenty.
tempik, 7 czerwca 2017, 13:14
amerykanie są jacyś dziwni... ta ich tradycja rzucania gazety na trawnik/pod drzwi widzę że wkroczyła w nową erę tylko że kto potwierdzi odbiór przesyłki? przecież może podnieść ją ktoś niepowołany, a jak nie dba się o trawnik to może zaginąć w chaszczach
Krzychoo, 7 czerwca 2017, 14:22
Raczej nie. W Szkocji (czyli też kultura anglosaska) na porządku dziennym jest pozostawianie przesyłek pod drzwiami, w pojemniku na surowce wtórne albo zakrywanej piaskownicy
Tak jest w małych miejscowościach.